"Opozycja jest mentalnie w 2015 r.". Prof. Żurawski vel Grajewski o kryzysie na granicy polsko-białoruskiej
- To nie jest kryzys imigracyjny jak przed pięciu laty. Tamten był naturalny, a ten jest sztuczny. Inna jest też skala zjawiska. Nie należy dramatyzować, że zaleje nas fala imigrantów. Białoruś nie byłaby w stanie logistycznie tego przeprowadzić. Nie ma też powodów, żeby łamać reguły - mówił w Polskim Radiu 24 politolog prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski.
2021-08-28, 16:31
Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk wydał oświadczenie w sprawie sytuacji na granicy z Białorusią i koczujących od kilkunastu imigrantów. - Rzeczą najważniejszą, aby wyjść z tego kryzysu, jest elementarna zgoda narodowa. Nie może być tak, że sytuacje na naszych granicach, sytuacje bezpieczeństwa granic, sytuację humanitarną poszkodowanych, wykorzystuje się do gry politycznej. [...] Oczekuję od polskiego rządu i polskiego prezydenta natychmiastowych działań na rzecz budowy zgody narodowej wokół tego problemu - powiedział.
Powiązany Artykuł
Skandaliczne słowa Frasyniuka o żołnierzach. Polacy nie zgadzają się z jego wypowiedzią
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 można byłoby podpisać się pod wypowiedzią Tuska, gdyby czyny nie przeczyły słowom. - W sytuacji hybrydowej agresji na Polskę powinniśmy oczekiwać od wszystkich sił politycznych konsolidacji, a nie prób rozgrywania sytuacji do walki wewnętrznej. Pewnie Tusk zdaje sobie sprawę z tego, że większość opinii publicznej jest w tej sprawie po stronie rządu. I nie chodzi przy tym o wpuszczenie niewielkiej grupy imigrantów, ale o otwarcie granic. Kontynuowanie sporu na ten temat przez opozycję będzie dla niej niekorzystne, powinna się od tego uchylić. Jednak rozbudzone emocje antyrządowe są na tyle silne, że deklaracje rozmijają się z poczynaniami - powiedział prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski.
- Białoruś regularnie dostarcza posiłki koczującym na granicy imigrantom. Zobacz nagranie
- Trwa budowa ogrodzenia na granicy polsko-białoruskiej. Powstało już 6 km płotu
- "Uczestniczą w antypolskim cyrku". Dyrektor TV Biełsat o opowiadających się za wpuszczeniem imigrantów
Dodał, że po stronie opozycji widać pewne opóźnienie w tej sprawie. - Jest mentalnie w roku 2015/16, gdy Komisja Europejska naciskała ws. przyjmowania imigrantów. Obecnie to stanowisko jest inne. UE nie życzy sobie napływy imigrantów, którzy przeszliby przez Polskę dalej na Zachód. Państwo musi się bronić, pokazanie słabości doprowadzi do napływu kolejnych imigrantów i problemu nie rozwiążę. To nie jest kryzys imigracyjny jak przed pięciu laty. Tamten był naturalny, a ten jest sztuczny. Inna jest też skala zjawiska. Nie należy dramatyzować, że zaleje nas fala imigrantów. Białoruś nie byłaby w stanie logistycznie tego przeprowadzić. Nie ma też powodów, żeby łamać reguły - podkreślił politolog.
REKLAMA
Posłuchaj
Siłami wojska na granicy polsko-białoruskiej powstaje ogrodzenie. Ma ono chronić przed napływem uchodźców i osób chcących nielegalnie przekroczyć granicę. Pomysł budowy wsparła Komisja Europejska.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzi: Tadeusz Płużański
Gość: prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski (politolog, Uniwersytet Łódzki)
Data emisji: 28.08.2021
Godzina emisji: 15.08
PR24
REKLAMA
REKLAMA