Sędzia Adam Tomczyński: Izba Dyscyplinarna SN funkcjonuje teraz "kulejąco"
- Część sędziów normalnie sądzi, część odmówiła sądzenia, niektórzy są na urlopach. To nie wygląda to tak, jak powinno - mówił w Polskim Radiu 24 Adam Tomczyński, sędzia Sądu Najwyższego, Izba Dyscyplinarna.
2021-09-15, 15:48
W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o nałożenie kar finansowych na Polskę za nieprzestrzeganie decyzji w sprawie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Komisja uważa, że Polska nie wykonała w pełni orzeczenia TSUE z 14 lipca o zawieszeniu działania tej Izby. Zdaniem premiera Mateusza Morawieckiego KE błędnie zrozumiała naszą odpowiedź" (z 16 sierpnia - red.), w której zawarto dwa obszary zmian w ramach systemu dyscyplinarnego dla sędziów.
Powiązany Artykuł
"Mam wrażenie, że KE błędnie zrozumiała naszą odpowiedź". Premier o Izbie Dyscyplinarnej
Sędzia Adam Tomczyński przyznał, że aktualnie "Izba Dyscyplinarna SN funkcjonuje »kulejąco«". - Część sędziów normalnie sądzi, część odmówiła sądzenia, niektórzy są na urlopach - opisywał. - To nie wygląda to tak, jak powinno - podkreślił.
Zdaniem gościa PR24 sprawą powinni zająć się przede wszystkim politycy. - Myślę, że wyjście z tej sytuacji należy do polityków, do rządu, do Sejmu, bo niewątpliwie to trzeba w jakiś sposób zakończyć - ocenił.
Posłuchaj
- "Wymagamy szacunku i równego traktowania". Mariusz Gosek o relacjach z Unią Europejską
- Beata Kempa o braku akceptacji KPO: działania Komisji Europejskiej nie mają umocowania traktatowego
- "Komisja Europejska przekracza swoje kompetencje". Jadwiga Wiśniewska o opóźnieniu zatwierdzenia KPO
Zmiany a suwerenność
Rozmówca odniósł się do zapowiedzi polityków dot. zmian w funkcjonowaniu Izby Dyscyplinarnej. - Dużo się mówi o tych planach i pewnie wiele osób na nie czeka. Tylko w tych zmianach jest (ważna - red.) jedna rzecz - zaznaczył sędzia - żeby nie stracono tego, co jest niewątpliwym sukcesem reformy, czyli niezależnego sądownictwa dyscyplinarnego - wskazał.
Powiązany Artykuł
KE chce kar finansowych dla Polski. Prof. Grosse: tendencyjna decyzja komisarza Reyndersa
- Z jednej strony musimy się troszkę oddać niestety Unii Europejskiej, z drugiej strony nie możemy się posunąć w rezygnacji z naszych praw, tak żeby Polska straciła suwerenność - mówił gość audycji. W jego ocenie właściwą granicę pomiędzy tymi czynnikami wyznaczył Trybunał Konstytucyjny w swoim orzeczeniu z 2015 roku.
- Stwierdził on, że wszelkie prawa nakładane przez UE muszą mieć walor subsydiarności, czyli są w pewnym stopniu zależne od polskich przepisów konstytucyjnych i walor odpowiedniości, czyli, że nie mogą nadmiernie ingerować w polski system prawny - tłumaczył sędzia Tomczyński i podkreślił, że nie można się "zgodzić na to, żeby TSUE nabywał dodatkowych uprawnień".
Zapraszamy do wysłuchania audycji.
***
REKLAMA
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Adam Tomczyński, sędzia Sądu Najwyższego, Izba Dyscyplinarna
Data emisji: 15.09.2021
REKLAMA
Godz. emisji: 14.45
PR24/PAP/jbt
REKLAMA