"Powinniśmy podjąć kroki z punktu widzenia agresora bardzo bolesne". Szeremietiew o sytuacji na granicy
- Jeśli są przypadki mierzenia z broni do naszych żołnierzy, jeśli niszczy się zasieki i zabezpieczenia na granicy, to jest to oczywisty akt agresji i tego nie można zostawić tak sobie i udawać, że tego nie ma - powiedział w Polskim Radiu 24 Romuald Szeremietiew, były wiceszef MON, pytany o sytuację na wschodniej granicy Polski. - Trzeba stwierdzić, że jesteśmy w stanie wojny, że Białoruś jest agresorem i wezwać ją, w formie ultymatywnej, do zaprzestania tego typu działań - ocenił.
2021-10-03, 11:11
Funkcjonariusze Straży Granicznej odnotowali w sobotę 398 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Zatrzymano 29 nielegalnych imigrantów: 24 obywateli Iraku, trzech obywateli Syrii i dwóch obywateli Libanu. Pozostałym próbom zapobieżono. Za pomocnictwo zatrzymano trzech cudzoziemców - z Syrii, Ukrainy i Niemiec.
Powiązany Artykuł
"Rzucał czymś w nasz pojazd obserwacyjny". SG o niebezpiecznym incydencie na białoruskiej granicy
- Ci ludzie to przestępcy, nie uchodźcy - powiedział o zatrzymanych przez pograniczników były wiceszef MON Romuald Szeremietiew. - Oni nie uciekają w zagrożeniu życia, ponieważ Łukaszenka nie zamierzał ich mordować. Oni nie uciekali z Białorusi do Polski w obawie, że stracą życie, tylko znaleźli się na terenie Białorusi legalnie, zostali tam przywiezieni za zgodą władz białoruskich i nielegalnie przekroczyli granicę z Polską, a więc popełnili przestępstwo - wyliczył gość "Tematu dnia".
"Potrzebny jest stan wojny"
Rozmówca Mateusza Drozdy ocenił, że Polska powinna ogłosić, że jest w stanie wojny z Białorusią. Jego zdaniem Polska powinna przejąć inicjatywę w sytuacji kryzysu na wschodniej granicy, zamiast "ciągle reagować na coś, co wymyśli strona białoruska". - Trzeba po prostu przejść do ofensywy, należy stwierdzić, że mamy do czynienia z agresją - wskazał.
Czytaj także:
- "Podtrzymywanie zdolności bojowych jest kluczowe". Szef MON o ćwiczeniach wojsk na wschodzie Polski
- "To było coś wyjątkowo obrzydliwego". Stankowski o zachowaniu opozycji w czasie debaty w Sejmie
- "Paradoksalnie to wszystko, co robi i mówi, potwierdza, że stan wyjątkowy jest konieczny". Wawrzyk o opozycji
- Musi istnieć określony stan prawny, przewidziany w prawie międzynarodowym, tzw. stan wojny - przekonywał i podkreślił, że to nie oznacza wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. - Jeżeli uznamy, że jesteśmy w stanie wojny, zerwane są stosunki dyplomatyczne, wstrzymuje się wszelką komunikację... Stan wojny nie oznacza, że trzeba prowadzić działania wojenne. Chodzi tylko o to, że podejmuje się kroki, które są z punktu widzenia agresora bardzo bolesne. Trudno sobie wyobrazić, że Białoruś przyjemnie by odebrała zamknięcie tranzytu przez Polskę czy zamknięcie polskiej przestrzeni powietrznej. To są środki bardzo bolesne - tłumaczył były szef MON.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Pietrek: granica nie jest do końca szczelna, nadal przedostają się przez nią osoby, które nie powinny
- Trzeba stwierdzić, że jesteśmy w stanie wojny, że Białoruś jest agresorem i wezwać ją, w formie ultymatywnej, do zaprzestania tego typu działań. Jeśli władze białoruskie chwalą się tym, że ich funkcjonariusze doprowadzają tych nieszczęśników pod granicę, umożliwiając im przerwanie tej granicy, jeśli są przypadki mierzenia z broni do naszych żołnierzy, jeśli niszczy się zasieki i zabezpieczenia na granicy, to jest to oczywisty akt agresji. Tego nie można zostawić tak sobie i udawać, że tego nie ma - podkreślił Romuald Szeremietiew.
Posłuchaj
- Tu jest fizycznie zagrożona granica. To skłania do tego, by wezwać ambasadora Republiki Białorusi do MSZ i poinformować go, że jeśli w określonym terminie nie zostaną wstrzymane tego typu rzeczy, to zostanie ogłoszone, że jesteśmy w stanie wojny z nimi, co będzie miało konsekwencje w prawie międzynarodowym - zaapelował.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/ Gość PR24"
REKLAMA
Prowadzący: Mateusz Drozda
Gość: Romuald Szeremietiew (były wiceszef MON, ekspert ds. bezpieczeństwa)
Data emisji: 3.10.2021
Godzina emisji: 10.06
REKLAMA
mbl
REKLAMA