Sprawa Fundacji im. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". Wojciechowska van Heukelom: to kwestia ważna społecznie

- Wygrałam ten proces. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Sąd badał bardzo wnikliwie dowody, przesłuchał też świadków, których powołałam. Sąd dostrzegł - czemu dał wyraz w uzasadnieniu -  że jest to sprawa ważna społecznie - powiedziała w Polskim Radiu 24 Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, działaczka społeczna. 

2021-12-04, 18:30

Sprawa Fundacji im. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". Wojciechowska van Heukelom: to kwestia ważna społecznie
Agnieszka Wojciechowska van Heukelom. Foto: Roman Zawistowski / PAP

Rozmówczyni PR24 zaznaczyła, że sprawa "dotyczy szacunku i należnej czci i pamięci dla Żołnierzy Wyklętych". - Prezes Fundacji im. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" Wojciech Łuczak wytoczył mi proces o zniesławienie z art. 212. Kodeksu karnego. Wystąpił z prywatnym oskarżeniem po tym, jak na antenie Telewizji Republika wyraziłam negatywne opinie na temat działalności tejże fundacji i samego prezesa - podkreśliła. 

- Zarzuciłam prezesowi fundacji, że w sposób nienależyty obchodzi się ze szczątkami, które wydobywa. Po pierwsze: prowadził wydobycia kilkakrotnie bez żadnych pozwoleń. Po drugie: nie powiadamiał prokuratury o znaleziskach. Po trzecie - i najważniejsze: była również taka sytuacja, że kiedy wydobyto szczątki nie było identyfikacji konkretnej osoby, a już zaanonsował jej pogrzeb. To budziło wielkie oburzenie bliskich i innych osób. Również moje. Po czwarte: ta fundacja prowadzi zbiórki na terenie całego kraju na cele swojej organizacji - dodała Agnieszka Wojciechowska van Heukelom.

"Tego typu badania finansuje państwo polskie"

Zaznaczyła również, że "wszyscy, którzy wrzucają pieniądze podczas zbiórek, mają wrażenie że to są pieniądze przeznaczone na wydobywanie szczątków Żołnierzy Wyklętych". - Tymczasem prawda jest taka, że tego typu badania, wydobycia, są finansowane przez państwo polskie i nie ma powodu, aby jakieś prywatne podmioty zbierały pieniądze na ten cel - poinformowała.

Podkreśliła, iż "IPN próbował wcześniej zwrócić uwagę komunikatem, że działalność tej fundacji nie jest do końca zgodna z prawem".

REKLAMA

- Pan Łuczak tłumaczył, że pozywa mnie do sądu dlatego, bo po mojej opinii wyrażonej na antenie Telewizji Republika ludzie przestali wpłacać tyle pieniędzy, ile wpłacali wcześniej. W żaden sposób tego nie udokumentował. Audycja, w której się wypowiadałam na ten temat była w zasadzie całym cyklem audycji. Byłam jednym z wielu gości, którzy się wypowiadali na temat działalności fundacji - stwierdziła rozmówczyni PR24.

- Wygrałam ten proces. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Sąd badał bardzo wnikliwie dowody, przesłuchał też świadków, których powołałam. Sąd dostrzegł - czemu dał wyraz w uzasadnieniu -  że jest to sprawa ważna społecznie - dodała. 

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Agnieszka Wojciechowska van Heukelom o działalności Fundacja im. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" (Temat dnia) 20:21
+
Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Tadeusz Płużański
Gość: Agnieszka Wojciechowska van Heukelom (działaczka społeczna, opozycjonistka w czasie PRL)
Data emisji: 4.12.2021
Godzina emisji: 17.06

REKLAMA

bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej