"Jesteśmy cały czas podsłuchiwani, choć w sensie marketingowym". Wojtas o doniesieniach ws. Pegasusa

- To, że tak emocjonalnie reagujemy na kwestię podsłuchów, jest związane z wysokim poziomem polaryzacji politycznej w Polsce, ale musimy zdać sobie sprawę, że jesteśmy cały czas podsłuchiwani, choć w sensie marketingowym, nie politycznym - powiedział w Polskim Radiu 24 politolog Jarosław Wojtas z WSB w Toruniu, pytany o doniesienia o inwigilacji polityków opozycji.

2021-12-27, 09:31

"Jesteśmy cały czas podsłuchiwani, choć w sensie marketingowym". Wojtas o doniesieniach ws. Pegasusa
Gość Polskiego Radia podkreślił, że "jesteśmy cały czas podsłuchiwani, choć w sensie marketingowym, nie politycznym". Foto: Song_about_summer/ Shutterstock

Associated Press podała w piątek, że - wedle doniesień grupy Citizen Lab z czwartku - senator KO Krzysztof Brejza był w 2019 roku inwigilowany za pomocą oprogramowania Pegasus. Wcześniej Citizen Lab informowała, że inwigilowani przy pomocy Pegasusa mieli być także adwokat Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek. - System Pegasus nie jest na wyposażeniu polskich służb. Nie jest wykorzystywany do tego, aby śledzić, inwigilować kogokolwiek w naszym kraju - zapewnił w piątek wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz.

"Pojawia się pytanie, na ile wybory były sprawiedliwe"

- Oczywiście, państwo ma obowiązek dbania o bezpieczeństwo swoich obywateli, stąd osoby pełniące kluczowe role w państwie muszą się pogodzić z tym, że służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa przyglądają się ich działaniom, co nie oznacza, oczywiście, że podsłuchują ich telefony - powiedział w Polskim Radiu 24 politolog z toruńskiej WSB Jarosław Wojtas. 

- Drugą kwestią jest to, jak to jest odbierane przez opinię publiczną. Jeśli byłoby tak, że podsłuchiwany był jeden z kluczowych polityków opozycji, który był szefem komitetu wyborczego podczas wyborów, to rodzi podejrzenia, że konkurencyjne partie mogły znać plany tej formacji, jej działania i strategię wyborczą. Pojawia się pytanie, na ile te wybory były sprawiedliwe - to jest to, co najbardziej rozpala wyobraźnię opinii publicznej i to, czy wskutek ewentualnych podsłuchów jedna z partii miała większe szanse wyborcze. To trzeba udowodnić - zaznaczył gość "Tematu dnia". 

"Żyjemy w czasach permanentnej inwigilacji"

Rozmówca Polskiego Radia 24 zwrócił także uwagę, że "poza podmiotami państwowymi problem w kwestii podsłuchów tworzą podmioty niepaństwowe, czyli te wszystkie korporacje, które cały czas nas podsłuchują w telefonach, komputerach".

REKLAMA

- Żyjemy w wieku permanentnej inwigilacji. To, że tak emocjonalnie reagujemy na kwestię podsłuchów, jest związane z wysokim poziomem polaryzacji politycznej w Polsce, ale musimy zdać sobie sprawę, że jesteśmy cały czas podsłuchiwani, choć w sensie marketingowym, nie politycznym - wskazał Jarosław Wojtas.

Posłuchaj

Jarosław Wojtas: musimy zdać sobie sprawę, że jesteśmy cały czas podsłuchiwani, choć w sensie marketingowym, nie politycznym ("Temat dnia/ Gość PR24") 9:10
+
Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu. 

Czytaj także: 

***

Audycja: "Temat dnia/ Gość PR24"

ProwadzącyMirosław Skowron

REKLAMA

Gość: Jarosław Wojtas (politolog, WSB w Toruniu)

Data emisji: 27.12.2021

Godzina emisji: 7.47


mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej