Wojska rosyjskie w Czarnobylu. Paweł Bobołowicz: szantaż i straszenie użyciem brudnej bomby
2022-03-31, 17:55
- To przykład tego, że Putin i jego dowódcy nie szanują rosyjskiego żołnierza, jest on traktowany jak mięso armatnie. Przez wieki nic się nie zmienia, to podejście nie tylko do żołnierza, ale i do człowieka - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Bobołowicz, korespondent Radia Wnet na Ukrainie.
Sztab Generalny Ukrainy utrzymuje, że Rosjanie regularnie przywożą na obszary elektrowni jądrowych i przechowują tam dziesiątki tysięcy pocisków.
Są również doniesienia o pożarach lasów w rejonie elektrowni atomowej w Czarnobylu. Ogień objął już 10 tys. hektarów. Rosyjskie wojsko uniemożliwia pracownikom ukraińskiej Państwowej Służby Ratunkowej gaszenie pożarów.
"Rosja może posyłać kolejne zastępy żołnierzy bez względu na skutki"
Paweł Bobołowicz komentował aktywność wojsk rosyjskich w pobliżu elektrowni jądrowych. - Wiadomo było, że Federacja Rosyjska będzie wykorzystywać obecność elektrowni atomowych jako element szantażu. Zajęcie Czarnobyla jest niebezpieczne z wielu różnych przyczyn, ta elektrownia nie działa, ale są tam składowane odpady radioaktywne po katastrofie, która miała miejsce w 1986 roku. To wielkie śmietnisko radioaktywnych odpadów - zaznaczył.
Gość audycji zwrócił uwagę, że Putin i jego dowódcy nie szanują rosyjskiego żołnierza, który jest traktowany jako siła żywa, mająca służyć do realizacji pewnych celów. - Tej siły żywej Federacja Rosyjska ma dużo i może posyłać kolejne zastępy żołnierzy bez względu na skutki - dodał i przypomniał, że Czarnobyl pozostaje terenem skażonym. - Czerwony Las to miejsce, w którym występuje skażenie, dłuższe przebywanie tam jest po prostu niebezpieczne - podkreślił.
Rosja wycofuje część wojsk z Czarnobyla. "Autokary z napromieniowanymi terrorystami"
"Element szantażu całego świata"
- To, co dzieje się teraz na Ukrainie, to także element szantażu całego świata, który zaczyna być przerażony, słysząc, że są walki w obszarze elektrowni atomowej (…). Putin, mając świadomość, że może straszyć takimi działaniami, będzie to robić, zrobił tak nie tylko w Czarnobylu, ale i w Energodarze, w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. To z jednej strony zapewnienie sobie energii czy szantaż energetyczny Ukrainy, ale z drugiej - wywoływanie poczucia zagrożenia np. przez użycie brudnej bomby - mówił Paweł Bobołowicz. Dodał, że paraliż Zachodu i jego obawy przed działaniami Rosji pozwalają Putinowi na wykorzystywanie coraz bardziej niebezpiecznych środków i metod.
Rosyjscy żołnierze, którzy okupowali Czarnobyl, zostali przewiezieni do centrum leczenia chorób popromiennych na Białorusi - poinformował w środę wieczorem Jarosław Jemelianenko, członek Państwowej Agencji Ukrainy ds. Zarządzania Strefą Wykluczenia, powołując się na białoruskie źródła.
W środę wieczorem wojska rosyjskie zaczęły wycofywać część oddziałów okupujących Czarnobyl, o czym poinformowali przedstawiciele Pentagonu. Według amerykańskiego resortu jest to jeden z obszarów, z których Rosja wycofała żołnierzy na Białoruś w celu uzupełnienia składu osobowego sił.
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Paweł Bobołowicz
Data emisji: 31.03.2022
Godzina emisji: 14.33
PR24/ka