Marek Budzisz: Kreml szykuje się do długiej wojny
- Deklaracje Putina świadczą o tym, że rosyjskie elity myślą, że konflikt będzie trwał dłużej, tak można sądzić z wypowiedzi, ale i z decyzji podejmowanych na poziomie gospodarczym. Oni się przygotowują do długiej wojny, nie takiej, która zakończy się w perspektywie tygodnia czy miesiąca - mówił w Polskim Radiu 24 Marek Budzisz, ekspert ds. wschodnich.
2022-04-14, 16:45
Rosja obrała taktykę wyniszczania ukraińskich miast - twierdzi Główne Dowództwo Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy. Mają świadczyć o tym opublikowane nagrania z podsłuchów rozmów rosyjskich żołnierzy. Jak podkreśla wywiad, rosyjskie wojska obrały taktykę popełniania zbrodni na ludności cywilnej i wyniszczenia ukraińskich miast z rozkazu wojskowo-politycznego kierownictwa Rosji.
Marek Budzisz komentował sytuację walczących stron. Jak zaznaczył, dalszy rozwój sytuacji zależy od przebiegu starć sił rosyjskich i ukraińskich w rejonie Doniecka. - Dziś jesteśmy w innej sytuacji, niż ta, która miała miejsce na początku konfliktu, również z punktu widzenia Putina i pewnego planu politycznego. Putin post factum racjonalizuje to, że Rosjanie nie odnieśli takiego sukcesu, jakiego się spodziewali, kryje swoją porażkę czy błąd, jeśli chodzi o prawidłową ocenę sytuacji i przeciwnika - stwierdził.
"Wojna zastępcza"
- Dla Putina jest to do pewnego stopnia wojna zastępcza, prawdziwym rywalem Rosji jest Zachód. To wynika z oceny obecnej sytuacji, Ukraina nie byłaby w stanie stawiać oporu, nie otrzymując w sposób trwały, zorganizowany i planowy zaopatrzenia z Zachodu. Dziś mamy do czynienia z innym konfliktem, niż gdy ta wojna wybuchała - ocenił.
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
REKLAMA
"Wojna na śmierć i życie z Zachodem"
Jak zauważył ekspert, Rosja przygotowuje się na konflikt liczony nie w tygodniach czy miesiącach, ale w latach. - Tu nie jest kwestią ocena realnych możliwość, ale stan umysłu czy nastrojów części rosyjskiej elity, jak się wydaje, dzisiaj dominującej, która mówi: toczymy wojnę na śmierć i życie z Zachodem, co oznacza, że musimy być przygotowani na dłuższe starcie, którego stawką jest wręcz istnienie Federacji Rosyjskiej w obecnym kształcie. To budowanie przekonania, że Rosja nie ma innego wyjścia, musi tę wojnę wygrać, a jeśli będzie miała poczucie klęski, to mogą się uruchomić mechanizmy prowadzące do dezintegracji czy degradacji Rosji jako państwa - podkreślał gość audycji.
- Przy tego rodzaju optyce trudno mówić o budowaniu pewnego rozwiązania politycznego dla rozwiązania konfliktu ukraińskiego. Dziś takiej płaszczyzny politycznego rozwiązania tego konfliktu wydaje się, że nie ma - stwierdził Marek Budzisz.
Posłuchaj
Wojska rosyjskie gromadzą siły na wschodzie i w najbliższych dniach możliwe jest wznowienie działań ofensywnych w tym regionie – informował w poniedziałek rano sztab ukraińskiej armii. "Przeciwnik kontynuuje tworzenie zgrupowania ofensywnego do działań na kierunku słobożańskim (obwód charkowski). Prawdopodobnie w najbliższych dniach spróbuje wznowić ofensywę" - podano w raporcie sztabu.
REKLAMA
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Marek Budzisz
Data emisji: 14.04.2022
REKLAMA
Godzina emisji: 15.33
PR24/ka
REKLAMA