Wybory we Francji. Politolog: zwycięstwo Le Pen można byłoby porównać do brexitu

 - Nie byłoby wyjścia Francji z UE, ale wygrana Marine Len Pen oznaczałoby osłabienie tendencji federalistycznych we Wspólnocie - mówił w Polskim Radiu politolog dr Krzysztof Kawęcki. 

2022-04-24, 11:27

Wybory we Francji. Politolog: zwycięstwo Le Pen można byłoby porównać do brexitu

We Francji o godz. 8 rano rozpoczęła się II tura wyborów prezydenckich. Zmierzą się w niej urzędujący prezydent Emmanuel Macron i liderka partii Zjednoczenie Narodowe, Marine Le Pen. Według sondaży, faworytem jest urzędujący prezydent. Sondaże dają mu ok. 53-56 proc. poparcia. Na Le Pen głosować chce 43-47 proc. badanych.

Gość Polskiego Radia 24 przypomniał, że będzie to już drugie starcie tych polityków w wyborach prezydenckich. - Rywalizowali już pięć lat temu. Wtedy różnice w wynikach były bardziej na korzyść Macrona. Teraz ten wynik będzie bardziej spłaszczony, ale niespodzianki raczej nie będzie, Macron wygra. Niemniej widać stały trend w polityce francuskiej, podział na nurt federalistyczny w podejściu do UE i tożsamościowy - powiedział dr Krzysztof Kawęcki.

Jego zdaniem wynik wyborów we Francji będzie miał znaczenie dla przyszłości UE. - Zwycięstwo Le Pen można byłoby porównać do brexitu. Oczywiście nie byłoby wyjścia Francji z UE. Osłabłyby jednak tendencje federalistyczne na rzecz suwerenności narodowej. W przypadku bardzo prawdopodobnego zwycięstwa Macrona będziemy mieli do czynienia ze wzmocnieniem federalizmu, łącznie z utworzeniem armii europejskiej - tłumaczył. 

Dodał, że z polskiego punktu widzenia korzystniejsze byłoby zwycięstwo Le Pen, w kontekście sporu z Brukselą dotyczącego praworządności.

REKLAMA

Posłuchaj

Dr Krzysztof Kawęcki gościem Błażeja Prośniewskiego (Temat dnia/Gość PR24) 24:23
+
Dodaj do playlisty

We Francji prezydent jest wybierany w powszechnych wyborach bezpośrednich na pięcioletnią kadencję z możliwością jednokrotnego jej odnowienia. Wygrany musi zebrać bezwzględną większość głosów oddanych w jednej lub dwóch turach, niezależnie od frekwencji. Pierwsza tura wyborów odbyła się 10 kwietnia. Wygrał ją Macron z wynikiem 27,85 proc. przed Le Pen, która uzyskała 23,15 proc. głosów. W 2017 r. w II turze Macron wygrał z Le Pen stosunkiem 66,1 proc. do 33,9 proc.

Czytaj również:

Lokale wyborcze we Francji będą otwarte do 18.00, a w dużych miastach do 20.00. Po ich zamknięciu mają zostać ogłoszone wstępne wyniki wyborów.

Więcej w nagraniu

REKLAMA

* * *

Audycja: Temat dnia/Gość PR24

Prowadzący: Błażej Prośniewski

Gość: dr Krzysztof Kawęcki (politolog, historyk)

Data emisji: 24.04.2022

REKLAMA

Godzina emisji: 10.33

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej