Kissinger wzywa do ustępstw na rzecz Rosji. Prof. Baluk: bliższe jest mi podejście Zbigniewa Brzezińskiego
- Z perspektywy mocarstw można przyznać rację Henry'emu Kissingerowi ws. Rosji. On jednak nie rozumie istoty problemu Europy Środkowo-Wschodniej. Większym autorytetem jest w tej dziedzinie Zbigniew Brzeziński - mówił w Polskim radiu 24 prof. Walenty Baluk, dyrektor Centrum Europy Wschodniej UMCS w Lublinie.
2022-05-27, 22:07
Posłuchaj
Były sekretarz stanu USA Henry Kissinger uważa, że Ukraina powinna zgodzić się na oddanie części swojego terytorium, aby osiągnąć porozumienie pokojowe z Rosją i natychmiast zakończyć trwającą od trzech miesięcy wojnę. 98-letni amerykański polityk przemawiał w poniedziałek online na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. Jego zdaniem w dłuższej perspektywie brak negocjacji z Rosją i dalsze antagonizowanie Moskwy może mieć katastrofalne skutki dla stabilności Europy.
Czytaj także:
- Zełenski po słowach Kissingera: wielcy geopolitycy nie widzą zwykłych ludzi
- "Reżim Putina ma swoich zwolenników". Jan Matkowski o wypowiedzi Henry'ego Kissingera
- Kissinger: Putin nie planował kryzysu ukraińskiego
Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że coraz częściej wypowiedzi niektórych polityków zachodnich zmierzają w tym kierunku. - Taka polityka nie przyniosła efektów w 2018 i 2014 roku. Mówi się na to "pozwólmy Putinowi zachować twarz". Gdy Zachód tak się zachowuje, Putin czyni obietnice, by za kilka lat je złamać, bo Rosja nie jest wiarygodnym partnerem - powiedział prof. Walenty Baluk.
Ukraina geopolitycznym sworzniem
Odwołał się przy tym do koncepcji Zbigniewa Brzezińskiego, byłego doradcy ds. bezpieczeństwa USA za czasów prezydentury Jimmy'ego Cartera. - Ta koncepcja nie jest w Rosji popularna. Zgodnie z nią Ukraina jest sworzniem geopolitycznym, ważnym krajem dla bezpieczeństwa europejskiego. Dlatego Zachód powinien stoczyć "bitwę" o Ukrainę z Rosją. Zintegrowana z Zachodem, wolna Ukraina umożliwi demokratyzację Rosji. Rosja bez Ukrainy nie będzie państwem imperialnym. Będzie musiała zdecydować, czy się zmodernizować i stać się nowym państwem, albo, w przypadku uprawiania polityki neoimperialnej, czeka ją kolejna smuta. Z historii wiemy, że smuty kończą się rozpadem Rosji, zarówno carskiej, jak i radzieckiej - tłumaczył politolog.
REKLAMA
Zachodnie wartości
Jego zdaniem trudno jest posądzać Henry'ego Kissingera, że promuje rosyjskie interesy. - Bliska jest mu koncepcja układania klocków na arenie międzynarodowej przez mocarstwa. Z perspektywy mocarstw można mu przyznać rację. Nie rozumie jednak istoty problemu Europy Środkowo-Wschodniej. Większym autorytetem jest w tej dziedzinie Zbigniew Brzeziński. Kissinger jest skłonny uznać, że Rosja powinna mieć swoją strefę wpływów. Rosja cały czas tego się domaga. Jeśli pozwolimy Federacji Rosyjskiej na postawienie nowej żelaznej kurtyny i pogwałcenie prawa międzynarodowego, to doprowadzimy do podeptania wartości, które Zachód chroni i o które walczył. Dlatego bliższe jest mi podejście Brzezińskiego - podsumował prof. Walenty Baluk.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzi: Piotr Wąż
Gość: prof. Walenty Baluk (dyrektor Centrum Europy Wschodniej UMCS w Lublinie)
Data emisji: 27.05.2022
Godzina emisji: 20.33
PR24
REKLAMA