Środki z KPO trafią do Polski. Europeista: to nie koniec sporu z Unią Europejską
- Te pieniądze nie są konieczne, abyśmy dokonali skoku cywilizacyjnego, ale potrzebujemy ich ze względu na to, co dzieje się za naszą granicą, ze względu na to, że to Polska właśnie wzięła na swoje barki ciężar goszczenia naszych braci Ukraińców - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Krawczyk (europeista).
2022-06-05, 12:44
Jak twierdzi Komisja Europejska, pierwsze pieniądze (z KPO - red.) powinny popłynąć do Polski późną jesienią. Wcześniej polski rząd oczekiwał, że stanie się to już we wrześniu - przekazała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.
Czy to już koniec unijno-polskiego konfliktu ? M.in. na to pytanie w PR24 próbował odpowiedzieć Tomasz Krawczyk, europeista.
- Spór z UE nie został wygaszony. On nawet się pali na różnych mniej widocznych polach, np. jeśli chodzi o kwestię wzajemnej pomocy prawnej europejskiej prokuratury i współpracy z nią. Niestety z naszej strony te pola zarządzane są przez Solidarną Polskę i przez ministra Ziobrę. Dopóki pan premier Jarosław Kaczyński nie wymusi na ministrze Ziobrze kompletnego wyciszenia tych sporów z Brukselą, to będziemy od transzy do transzy negocjować warunki - stwierdził.
Europeista podzielił się nadzieją na to, że kolejne wypłaty środków nie będą już blokowane. - Chciałbym, abyśmy nie dawali Brukseli głupich pretekstów (...) do wstrzymania kolejnych wypłat transz. Cały ten proces jest upokarzający dla Polski, jednak niestety sami się wmanewrowaliśmy w taką sytuację. Spór w kwestii praworządności, Izby Dyscyplinarnej SN, TK mogliśmy już dawno zakończyć, ale znaleźliśmy się w sytuacji, w której te pieniądze stają się konieczne dla polskiej gospodarki - ocenił.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Piotr Wąż
Gość: Tomasz Krawczyk (europeista)
REKLAMA
Data emisji: 05.06.2022
Godzina emisji: 10.33
kmp
REKLAMA