Ukraina kandydatem do UE? Jan Parys: to zachęta do dalszej walki

2022-06-23, 15:25

Ukraina kandydatem do UE? Jan Parys: to zachęta do dalszej walki
Jan Parys. Foto: PR24

- W Parlamencie Europejskim dominuje ideologia lewicowa i naiwność wobec Rosji. Fakt, iż bardzo wyraźna większość, blisko 90 proc. parlamentarzystów, poparło status kandydata do UE dla Ukrainy i Mołdawii, częściowo także dla Gruzji, jest bardzo pozytywny - powiedział w Polskim Radiu 24 Jan Parys, były minister obrony narodowej.

Przy 529 głosach za, 45 przeciw i 14 wstrzymujących się Parlament Europejski przyjął w czwartek rezolucję wzywającą szefów państw i rządów, którzy zgromadzili się na szczycie UE, do przyznania Ukrainie i Republice Mołdawii statusu kandydata do UE "bezzwłocznie". Parlament stwierdził, że status kandydata do UE powinna uzyskać także Gruzja, gdy jej rząd zrealizuje priorytety wskazane przez Komisję Europejską.

Jan Parys zaznaczył, że dużo ważniejsza będzie decyzja, która zapadnie na Radzie Europejskiej. - Będzie ona ostateczna, podejmowana w gronie ludzi, którzy mają ku temu uprawnienia. Dla Ukrainy to bardzo ważny sygnał, także dla całego świata, że Ukraina jest częścią świata zachodniego, a jej aspiracje europejskie są akceptowane. To również pewnego rodzaju zachęta do dalszej walki. Przypomnijmy, że konflikt, który zaczął się kilka lat temu pomiędzy Ukrainą a Rosją, dotyczył tego, czy Ukraina ma być stowarzyszona z Unią Europejską, wtedy rozpoczęły się pierwsze duże konflikty i wybuchł Majdan. To by znaczyło, że Ukraińcy mają zielone światło i wiele zależy od nich - podkreślał.

>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

Były minister obrony komentował także dostarczenie na Ukrainę systemów artylerii rakietowej HIMARS przez USA. - To, że wyrzutnie HIMARS są już na Ukrainie, to ważny sygnał, nie oznacza to jednak, że Ukraina będzie w stanie rozpocząć ofensywę i przełamać front. Nie wiemy, ile sprzętu dotarło, kilkadziesiąt byłoby znaczącą liczbą. Jeżeli jest to kilka sztuk, to jest to liczba, która pozwala Ukraińcom ćwiczyć, ale nie pozwala na przełamanie frontu. Dopóki to się nie wyjaśni, trzeba być umiarkowanym optymistą - zauważył.

- Przybycie HIMARS to pewien sygnał, który USA dają przed szczytem NATO w przyszłym tygodniu, dowód, że są zwolennikami twardej pomocy dla Ukrainy i twardego traktowania agresora - dodał Jan Parys.

Posłuchaj

Jan Parys o statusie kandydata do UE dla Ukrainy (Polskie Radio 24 / Temat dnia/Gość PR24) 14:59
+
Dodaj do playlisty
Zobacz także:

Na Ukrainę mają trafić amerykańskie wyrzutnie HIMARS i brytyjskie M270. Ukraińska armia ma je dostać w wersji, która strzela kierowanymi pociskami na odległość ponad 70 km z błędem do kilku metrów.

Więcej w zapisie audycji.

* * *

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Antoni Trzmiel

Gość: Jan Parys

Data emisji: 23.06.2022

Godzina emisji: 14.33

PR24/ka

Polecane

Wróć do strony głównej