Reklama

Mariusz Marszałkowski: Ukraina przed wojną była liczącym się eksporterem węgla

- Rzeczywiście te złoża mineralne są obecne na Ukrainie, ale nie tylko złoża tych wszystkich minerałów mają duże znaczenie dla ukraińskiej gospodarki, tylko wszystkie surowce - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Mariusz Marszałkowski z portalu biznesalert.pl.

2022-08-18, 13:59

Mariusz Marszałkowski: Ukraina przed wojną była liczącym się eksporterem węgla — Mariusz Marszałkowski. Foto: PR24

Gość Polskiego Radia 24 zaznaczył, że "przed wojną - jeszcze przed 2014 rokiem - Ukraina była bardzo liczącym się eksporterem węgla". - I to nie tylko węgla opałowego, ale też węgla bardzo wysoko marżowego, na przykład antracytu czy węgli przerabianych na węgle koksujące - wskazał Mariusz Marszałkowski.

"Duże zasoby gazu ziemnego"

- Dodatkowo na Ukrainie znajdują się duże zasoby gazu ziemnego. Przed okresem wojennym, Ukraińcy zużywali 28 miliardów metrów sześciennych gazu. Ponadto większość tego zapotrzebowania była pokrywana z wydobycia krajowego, ponieważ prawie 17 miliardów gazu, Ukraina pozyskiwała ze swoich złóż - tłumaczył publicysta portalu biznesalert.pl.

Jak wskazał, "podobnie wyglądała sytuacja z węglem czy stalą". - Huty ukraińskie funkcjonowały właśnie w oparciu o surowiec wydobywany na Ukrainie. Teraz wojna pokazuje, jak duże straty te działania zbrojne już przyniosły Ukrainie pod kątem tych surowców mineralnych. Mówi się o ponad 40 proc. zajętych złóż węgla, 20 proc. złóż gazu, 12 proc. złóż ropy naftowej i bardzo dużym procencie złóż stali i innych metali, w tym metali ziem rzadkich - wyjaśnił gość audycji.

- Więc nawet jeżeli popatrzymy pod kątem rosyjskich zdobyczy terytorialnych, które z perspektywy czasu trwania konfliktu, nie są oszałamiające, to jednak z perspektywy wartości surowcowych, już jest to duży cios dla ukraińskiej gospodarki - przyznał Mariusz Marszałkowski.

REKLAMA

Jego zdaniem "należy też podkreślić, że nie wszystkie te złoża nadawały się do szybkiego, ekonomicznego wydobycia". - Patrząc na tę kwestię z puntu widzenia Polski, to u nas też zalega pod ziemią kilkaset miliardów metrów sześciennych gazu łupkowego. Natomiast z perspektywy ekonomicznej, wydobycie jest nieopłacalne, nawet przy obecnych, wysokich cenach gazu - dodał.

Więcej w nagraniu.