"Spóźniony testament pokolenia wojennego". Bogdan Pęk o raporcie ws. reparacji
- Reparacje wojenne od Niemiec mogą być zrealizowana tylko wtedy, gdy cały naród i cała klasa polityczna będzie tę kwestię popierać. Znajdujemy się w zwrotnym momencie historii Polski - mówił w Polskim Radiu 24 były senator Bogdan Pęk.
2022-09-05, 11:35
W zeszłym tygodniu przedstawiono raport o polskich stratach wojennych spowodowanych przez Niemców w latach 1939-1945. Z dokumentu wynika, że suma strat materialnych to 797 mld 398 mln zł. Straty w dobrach kultury i dziełach sztuki w wyniku działań wojennych i okupacji wyniosły około 19 mld 310 mln zł. W wyniku wojny oraz przesunięcia granic państwo polskie w ciągu siedmiu lat utraciło ok. 11,2 mln obywateli. Natomiast ogólna kwota strat Polski wynosi 6 bln 220 mld 609 mln zł, co w przeliczeniu daje 1 bln 532 mld 170 mln dolarów.
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że kluczową kwestią w tej sprawie jest świadomość i edukacja historyczna. - Historia dla Polski była tragiczna. Niemcy zaplanowali likwidację narodu polskiego, zwłaszcza elit. Realizowali to perfekcyjnie. Za ludobójstwem stało państwo niemieckie i naród, który w zdecydowanej większości popierał Hitlera. Raport ws. reparacji to spóźniony testament pokolenia wojennego, które za najwyższą cenę walczyło o przetrwanie Polski. Dobrze, że ten testament w końcu wybrzmiał - powiedział Bogdan Pęk.
Były senator zauważył, że już pierwszego dnia po opublikowaniu raportu niektórzy przedstawiciele opozycji wypowiedzieli się negatywnie na jego temat. - W sprawie, która powinna naród łączyć. W tym raporcie jest święta prawda. Nikt nie zakwestionuje tych wyliczeń. Czołówka opozycji pretendująca do wzięcia władzy - Tusk, Sikorski, Schetyna - osłabili pozycję Polski. Po dwóch dniach nastąpiła gwałtowna zmiana. Kameleonizm Tuska dał o sobie znać, bo okazało się w sondażu, że 64 proc. wyborców jest za tym, aby realizować żądania dotyczące reparacji - tłumaczył Pęk.
Posłuchaj
Jego zdaniem od dawna nie było tak istotnej kwestii dla Polski jak reparacje od Niemiec. - Piąta kolumna, grupa zdrady i zaprzaństwa, jest potężna. W sprawie, gdzie wszystko jest oczywiste, wyliczenia i kwestia odpowiedzialności nie budzą żadnych wątpliwości. Natychmiast jednak odzywają się głosy przeciwko. Jeżeli w takiej kwestii się sprzeciwiają, to co zrobią z suwerennością Polski? Reparacje mogą być zrealizowana tylko wtedy, gdy cały naród i cała klasa polityczna będzie je popierać. Znajdujemy się w zwrotnym momencie historii Polski. Następne wybory nie będą o to, jaka będzie Polska, ale czy w ogóle będzie - podsumował.
REKLAMA
- Czy Polska zrzekła się reparacji? Prof. Gontarski: zarzut nieważności możemy podnieść w każdej chwili
- Berlin wobec reparacji. Gmyz: Niemcy miewają wyrzuty sumienia, ale one nie są tam wysoko cenione
Raport został przygotowany przez funkcjonujący w poprzedniej kadencji parlamentu - od września 2017 roku - Parlamentarny Zespół ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II Wojny Światowej, którym kierował poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. Nad raportem pracowało ok. 30 naukowców - historyków, ekonomistów, rzeczoznawców majątkowych - oraz 10 recenzentów.
Dokument składa się z trzech części: pierwsza stanowi opis i oszacowanie strat demograficznych i materialnych, druga zawiera dokumentację zdjęciową wojny i okupacji niemieckiej, pokazującą brutalność okupacji, a trzecia to rejestr miejsc zbrodni, egzekucji, masowych mordów Polaków czy pacyfikacji wsi.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
***
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: Bogdan Pęk (były senator)
Data emisji: 5.09.2022
REKLAMA
Godzina emisji: 8.39
PR24
Polecane
REKLAMA