Nota ws. odszkodowań. Paweł Lisiecki: trzeba zmusić niemiecki rząd do rozmów z Polską
- Jeśli w społeczeństwie niemieckim będzie toczyła się debata na temat odszkodowań czy zadośćuczynień dla Polski, będzie to sukces państwa polskiego. Będzie to oznaczało, że w samym społeczeństwie niemieckim nie ma konsensusu co do tego, że sprawa reparacji została zamknięta - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Lisiecki (Prawo i Sprawiedliwość).
2022-10-28, 17:00
W piątek rzecznik prasowy MSZ Łukasz Jasina opublikował na stronach resortu komunikat dotyczący noty skierowanej 3 października do MSZ Republiki Federalnej Niemiec ws. odszkodowań za straty wyrządzone Polsce przez Niemcy w trakcie II wojny światowej.
Według komunikatu Polska domaga się od Niemiec odszkodowania za straty materialne i niematerialne wysokości 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych, zrekompensowania ofiarom agresji i okupacji niemieckiej oraz ich rodzinom wyrządzonych im szkód i krzywd, a także systemowych działań mających na celu zwrot zagrabionych z Polski w trakcie wojny dóbr kultury, które znajdują się obecnie w Niemczech.
"Trzeba się rozliczyć"
Paweł Lisiecki podkreślał, że kwestia reparacji dla Polski będzie budziła emocje polityków. - Nie dziwię się postawie rządu Niemiec, kwota oszacowana przez Polskę jest pokaźna (…). Zdaję sobie sprawę, że rząd Niemiec może tę sprawę negować, natomiast jasno trzeba pokazać, że Niemcy do tej pory, jeśli chodzi o II wojnę światową, nie zakończyły z Polską rozliczenia. To, że Niemcy przyznają się do zbrodni o wojennych i posypują sobie głowy popiołem, to nie jest wszystko, co w tej sprawie powinni zrobić, żeby unormować w jakiś sposób stosunki z Polską. Aby uznać, że ten okres jest zamknięty, trzeba się rozliczyć z tego, co się zrobiło - zaznaczył.
- Działaniem dyplomacji polskiej możemy doprowadzić do tego, że rząd Niemiec do tych rozmów usiądzie. Myślę, że również inne państwa poszkodowane przez Niemcy podczas II wojny światowej powinny rozważyć możliwość dołączenia się do Polski w tej kwestii. Sprawą podstawową jest zmuszenie rządu Niemiec do tego, by usiadł do rozmów z Polską, nota dyplomatyczna jest jedną z pierwszych rzeczy, które należało zrobić (…) oczekujemy na oficjalną odpowiedź - mówił poseł.
REKLAMA
Posłuchaj
W nocie wezwano także państwo niemieckie do uregulowania "należności wynikających z rabunkowej działalności" Kas Kredytowych Rzeszy - działającej na okupowanych ziemiach instytucji biorącej udział w finansowaniu prowadzenia wojny przez Niemcy - oraz Banku Emisyjnego w Polsce - instytucji emitującej pieniądz w Generalnym Gubernatorstwie. Wezwano także do zwrócenia zrabowanych przez państwo niemieckie w latach 1939-1945 aktywów i pasywów polskich banków państwowych i instytucji kredytowych.
Szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock, która rozmawiała na ten temat w Warszawie z ministrem spraw zagranicznych Polski Zbigniewem Rauem, powiedziała, że z punktu widzenia rządu federalnego kwestia reperacji wojennych dla Polski jest zamknięta.
Więcej w zapisie audycji.
REKLAMA
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Rafał Dudkiewicz
Gość: Paweł Lisiecki
Data emisji: 28.10.2022
REKLAMA
Godzina emisji: 14.06
PR24/ka/kor
REKLAMA