Maria Dłużewska o Nagrodzie Mediów Publicznych: mam ogromną oporność na megalomanię
2022-12-13, 16:05
- Mam ogromną oporność na megalomanię i bardzo długo muszę sobie tłumaczyć, aby się ucieszyć z jakiegoś wyróżnienia czy też nagrody. Ta nagroda bardzo długo do mnie docierała, jednak w końcu dotarła - mówiła w Polskim Radiu 24 Maria Dłużewska, reżyser.
Laureatką Nagrody Mediów Publicznych w kategorii Obraz została Maria Dłużewska - reżyserka i scenarzystka. Nominowana za twórczość dokumentalną o tematyce historycznej, za "otwartość na świat i troskę o polskie dziedzictwo, za konsekwentne rozbudzanie świadomości, za kreatywne wykorzystywanie nowoczesnych technik medialnych w umacnianiu postaw patriotycznych".
"Długo muszę sobie to tłumaczyć"
Na antenie Polskiego Radia 24 Maria Dłużewska mówiła o otrzymanej nagrodzie. Jak wskazała, "mam ogromną oporność na megalomanię i bardzo długo muszę sobie tłumaczyć, aby się ucieszyć z jakiegoś wyróżnienia czy też nagrody". - Nie czuję tego po prostu - dodała.
- Tym razem zostałam zasypana wiadomościami, mailami, telefonami z całej Polski i przyznam się, że jak dostałam SMS od Basi Rozpłochowskiej, wdowy po Andrzeju Rozpłochowskim, z którym się bardzo przyjaźniłam i którego mi żal, to siedziałam i się rozpłakałam - wspomniała. - Odpisałam jej, że jakie to szczęście, że udało nam się Andrzeja choćby filmowo zapisać na zawsze, mam nadzieję.
"Robiliśmy filmy pod prąd"
Zaznaczyła, że "ta nagroda tak powoli do mnie docierała, jednak w końcu dotarła". - Dotarło do mnie, że ta widownia, taka najpiękniejsza, trwała przy moich filmach, które robiliśmy pod prąd i wbrew wszystkiemu". Dodała, że "to jest bardzo rzadka okazja, aby ktoś, kto robi filmy, mógł zobaczyć swoją widownię". - Ja miałam to szczęście - powiedziała.
13 grudnia
Reżyser odniosła się także do 41. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Zapytana o to, czy w tej dacie potrafi widzieć jakiś pozytyw, odparła, że nie. - Nie potrafię, dlatego, że moi koledzy z grupy oporu wchodzili w dorosłość na karnawale "Solidarności". Ja już wtedy byłam dorosła, ale to był cud - to, co się wtedy zdarzyło - oceniła.
13 grudnia 1981 r. nad ranem radio PRL nadało wystąpienie Wojciecha Jaruzelskiego, informujące o "ukonstytuowaniu się" Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON) i wprowadzeniu stanu wojennego na terenie PRL. Według orzecznictwa polskiego wymiaru sprawiedliwości z okresu po 1989 r. tryb wprowadzenia stanu wojennego był niezgodny nawet z narzuconym przez reżim komunistyczny porządkiem prawnym.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: Temat dnia
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Maria Dłużewska, reżyser
Data emisji: 13.12.2022
Godz. emisji: 15.09
jb/kor