Czołgi Abrams i K2 zastąpią T-72. Ppłk Krzysztof Płatek: przedłużanie ich funkcjonowania jest bezcelowe

2022-12-18, 18:30

Czołgi Abrams i K2 zastąpią T-72. Ppłk Krzysztof Płatek: przedłużanie ich funkcjonowania jest bezcelowe
Rozładunek sprzętu armii amerykańskiej w porcie w Gdyni. Na pokładzie samochodowca Arc Integirity przypłynęły też czołgi Abrams. Foto: PAP/Adam Warżawa

- Bezcelowe jest przedłużanie w nieskończoność funkcjonowania systemów T-72. Również dostępność do nich części jest ograniczona. Skupiamy się na standardach NATO, które wykorzystują jednolitą amunicję - mówił w Polskim Radiu 24 ppłk Krzysztof Płatek, rzecznik Agencji Uzbrojenia Wojskowego.

Polska, która za 4,7 mld dolarów kupiła 250 nowych czołgów M1A2 Abrams (DSCA wydała zgodę na ten kontrakt w lutym) zdecydowała się także na zakup 116 używanych czołgów Abrams po modernizacji. Mają one wypełnić lukę po czołgach T-72 i PT-91, które Polska ofiarowała Ukrainie. Przy ich zakupie mają zostać wykorzystane środki z amerykańskiej pomocy finansowej. Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak informował, że Polska otrzyma te czołgi po koszcie ich rozkonserwowania oraz pakietu części zamiennych.

Współpraca z USA i Koreą Południową

Tymczasem Polska posiada obecnie kilka wariantów czołgów T-72 i PT-91 Twardy i dwa rodzaje czołgów Leopard. W tym roku zakontraktowane zostały czołgi Abrams w najnowszej wersji, które będą trafiać do Polski w latach 2024/25 i w kolejnych latach. Zakontraktowaliśmy również południowokoreańskie czołgi K2 Black Panther. Planujemy spolonizowaną wersję K2.

- Ich wdrażanie będzie związane z tym, że rodzina czołgów T-72 zakończy cykl funkcjonowania. Bezcelowe jest przedłużanie w nieskończoność działania tych systemów. Również dostępność do nich części jest ograniczona. Skupiamy się na standardach NATO, które wykorzystują jednolite systemy amunicji - powiedział ppłk Krzysztof Płatek 

W Polsce ma również powstać centrum serwisowe czołgów Abrams. - Będziemy współpracować z USA, które posiadają swoje bazy logistyczne w Europie. Poprzez realizację kontraktu w Koreą Południową na czołgi K2, dążymy do postawienia fabryki części zamiennych i produkcji czołgów. Będziemy mieli w pełni zabezpieczone wykorzystanie dwóch rodzin czołgów. W przypadku czołgów K2 będziemy w lepszej sytuacji niż z czołgami Leopard. Przyszłość Leopardów związana jest z tym, jak będzie się układała współpraca z niemieckimi partnerami - tłumaczył rzecznik Agencji Uzbrojenia Wojskowego.

Posłuchaj

Ppłk. Krzysztof Płatek gościem Antoniego Opalińskiego (Temat dnia/Gość PR24) 21:05
+
Dodaj do playlisty

Umowy ramowe (ich wypełnieniem stają się umowy wykonawcze na poszczególne partie sprzętu) na zakup południowokoreańskich czołgów i armatohaubic podpisano w lipcu br. w Warszawie. Umowa ramowa z Hyundai Rotem przewiduje zakup łącznie 1000 czołgów K2 i ich spolonizowanej wersji rozwojowej K2PL wraz z wozami zabezpieczenia technicznego, wsparcia inżynieryjnego i mostami towarzyszącymi oraz pozostałymi elementami opartymi o polskie rozwiązania, a także pakietem szkoleniowym i logistycznym, zapasem amunicji oraz wsparciem technicznym producenta. 


Więcej w nagraniu.

***

Audycja: Temat dnia/Gość PR24

Prowadzący: Antoni Opaliński

Gość: ppłk Krzysztof Płatek (rzecznik Agencji Uzbrojenia Wojskowego)

Data emisji: 18.12.2022

Godzina: 17.06

PR24/jt

Polecane

Wróć do strony głównej