Wysokie zyski Orlenu. Marszałkowski: koncern mocno inwestuje w elektromobilność, farmy wiatrowe i SMR-y
Pamiętajmy, że segment petrochemiczny i rafineryjny to nie jest - nie umniejszając - sklep z pieczywem. To jest bardzo skomplikowany segment. (...) Orlen bardzo mocno inwestuje w różne projekty petrochemiczne, w kwestie elektromobilności, w morskie farmy wiatrowe i oczywiście SMR-y, czyli małe reaktory jądrowe. To wszystko wymaga ogromnych nakładów inwestycyjnych - mówił w Polskim Radiu 24 Mariusz Marszałkowski z BiznesAlert.pl.
2023-02-26, 13:21
Grupa Orlen osiągnęła w roku 2022 przychody na poziomie 278,5 mld zł, EBITDA LIFO na poziomie 38,7 mld zł i zysk netto w wysokości 21,5 mld zł. Wyniki oczyszczono o jednorazowy zysk na okazyjnym nabyciu Grupy Lotos i PGNiG. W Polskim Radiu 24 mówił o tym Mariusz Marszałkowski z BiznesAlert.pl.
Wysokie zyski Orlenu. Marszałkowski: wpłynęły na to fuzje i sytuacja na rynku
Gość audycji wyjaśnił, że są dwa główne dwa elementy, które składają się na tak wysoki zysk Orlenu. Jednym z nich są fuzje, które zostały w ubiegłym roku zrealizowane - połączenie Orlenu z Grupą Lotos, a także z PGNiG. Dotąd niezależne spółki zaczęły generować zysk dla PKN Orlen.
Drugim elementem są zawirowania na rynku ropy naftowej w Europie. To jest jednak - jak wyjaśnił Mariusz Marszałkowski - kwestia rynkowa. - Pojawiają się głosy mówiące o tym, że Orlen jest jakąś nadzwyczajną spółką w sektorze energetycznym. No nie. Jeżeli popatrzymy na wyniki wszystkich w zasadzie koncernów energetycznych z sektora rafineryjno-wydobywczego, to one wszystkie na całym świecie, a szczególnie tu w Europie, notują rekordowe zyski, rekordowe przychody, rekordowe wyniki finansowe - mówił ekspert.
Wyjaśnił, że znaczna część tej różnicy zysku wynika z tego, że kraje naszej części Europy - w tym Polska - miały także pewną możliwość korzystania z ropy rosyjskiej, gatunku Ural, który jest znacznie tańszy od powszechnie na Zachodzie stosowanej ropy Brent. Równocześnie ceny tej ostatniej - które w ostatnim czasie gwałtownie wzrosły - są wskaźnikiem referencyjnym w Europie Zachodniej.
REKLAMA
Ponieważ jednak Orlen znacznie ograniczył, a teraz całkowicie utracił dostęp do ropy z Rosji, należy się spodziewać, że zyski w kolejnym roku będą znacznie niższe.
"Segment petrochemiczny to nie sklep z pieczywem"
- Pamiętajmy, że segment petrochemiczny i rafineryjny, to nie jest - nie umniejszając - sklep z pieczywem. To jest bardzo skomplikowany segment. Wpływ na niego ma cena surowca, który jest potrzebny do wytworzenia paliw. Ale wpływ na to ma także cena gazu, który jest bardzo ważny w procesie rafineryjnym. Ten gaz trzeba kupić na giełdzie, żeby przerabiać tę ropę. Cena energii jest istotna, cena uprawnień do emisji, bo rafineria oczywiście emituje różne gazy cieplarniane (...) - wymieniał Mariusz Marszałkowski. Dodał także takie kwestie, jak wahania kursu złotówki do dolara.
- Mamy tutaj także kwestie inwestycyjne. Pamiętajmy, że Orlen bardzo mocno inwestuje w różne projekty, czy petrochemiczne w rafinerii w Płocku, czy w kwestie elektromobilności, zwiększania możliwości przejścia na paliwa alternatywne, czy to w postaci samochodów elektrycznych czy wodorowych. Mamy inwestycje w morskie farmy wiatrowe, które Orlen planuje postawić w najbliższych latach na Bałtyku. I oczywiście SMR-y, czyli małe reaktory jądrowe. To wszystko wymaga ogromnych nakładów inwestycyjnych - zauważył ekspert.
Marszałkowski podkreślił, że strategia spółki energetycznej wiąże się z zyskami i inwestycjami i "nie można się na to obrażać". Przypomniał, że ręczne sterowanie cenami paliw w ostatnim czasie mieliśmy na Węgrzech, gdzie skończyło się to katastrofalnie.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzi: Krzysztof Grzybowski
Gość: Mariusz Marszałkowski (BiznesAlert.pl)
Data emisji: 26.02.2023
Godzina emisji: 11.33
PAP/PR24/jmo
REKLAMA
REKLAMA