Bez porozumienia na szczycie UE ws. migrantów. Zalewska: Niemcy chcą uciec od odpowiedzialności za błędną politykę
- Niemcy chcą zrzucić odpowiedzialność za swoją błędną politykę migracyjną na pozostałe kraje członkowskie. Wiemy, jak pomagać uchodźcom i zajmować się migrantami, którzy u nas pracują. Nie godzimy się na nielegalną imigrację - mówiła w Polskim Radiu 24 europoseł PiS Anna Zalewska.
2023-06-30, 16:30
Bez porozumienia zakończyła się dyskusja unijnych przywódców na szczycie w Brukseli poświęcona kwestiom migracyjnym. Liderom dwudziestkisiódemki nie udało się przełamać impasu w sprawie wniosków ze szczytu. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej, nie będzie konkluzji ze szczytu na ten temat. Będzie tylko oświadczenie przewodniczącego Rady Europejskiej. Powodem jest brak zgody Polski i Węgier na ogólne zapisy na temat migracji. Z kolei poprawka Polski dotycząca dobrowolności i jednomyślności w sprawach migracyjnych została odrzucona.
"Twarde stanowisko Polski"
Gość Polskiego Radia 24 przypomniała, że w sprawie nie chodzi o migrantów zarobkowych i uchodźców wojennych, ale o przymusową relokację nielegalnych migrantów. - Premier Mateusz Morawiecki zapowiadał twarde stanowisko i je zaprezentował. Wychodząc naprzeciw zapewnieniom KE o dobrowolności, poprosił o wpisanie tego słowa do rozporządzenia. Nie było na to zgody. W związku z tym stanowisko pozostaje nieuzgodnione, zostajemy przy jednomyślnie przyjętym porozumieniu z 2018 roku. Czekamy na oświadczenie szefa RE - tłumaczyła Anna Zalewska.
Dodała, że w rozporządzeniu o przymusowej relokacji chodzi o zalegalizowanie pobytu ludzi, którzy trafiają do Europy bez paszportów i dokumentów, uczestniczą lub zarządzają handlem ludźmi.
- Sytuacja w Europie wymknęła się spod kontroli. Rozumiemy kraje południa, że potrzebują pomocy w tej kwestii. Pokazujemy, że nie można jednak unijnym rozporządzeniem przyznać się do faktu, że nie poradziliśmy sobie z nielegalną migracją i handlem ludźmi, że nie pozostaje nam nic innego jak to zalegalizować. Współbrzmi to z tym, co poznaliśmy z niemieckich mediów, gdy kanclerz Olaf Scholz przyznał, iż rozporządzenie w takim kształcie służy Niemcom. Niemcy chcą zrzucić odpowiedzialność za swoją błędną politykę na pozostałe kraje członkowskie. Wiemy, jak pomagać uchodźcom i zajmować się migrantami, którzy u nas pracują. Nie godzimy się na nielegalną imigrację - stwierdziła Zalewska.
REKLAMA
Posłuchaj
Polska, poparta przez Węgry, zgłosiła poprawkę, by do dokumentu wpisać odniesienie do ustaleń z poprzednich szczytów, między innymi z 2018 roku, mówiących o zasadzie jednomyślności i dobrowolności w polityce migracyjnej. Jednak na to nie było zgody pozostałych państw.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzący: Maciej Wolny
REKLAMA
Gość: Anna Zalewska
Data emisji: 30.06.2023
Godzina emisji: 15.33
PR24/jt
REKLAMA
Polecane
REKLAMA