Hołownia pod lupą prokuratury? Bittel: żerowanie na skutkach wojny to byłaby okropna rzecz

- Jeśli informacje zawarte w ramach doniesienia do prokuratury miałyby się potwierdzić, to rzeczywiście byłby to bardzo duży wizerunkowy problem - powiedział w Polskim Radiu 24 wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel, komentując doniesienia prasowe o Stowarzyszeniu Polska 2050 Szymona Hołowni.

We wtorek "Rzeczpospolita" poinformowała, że dwie organizacje, Mondo Cane i Zielony Pies, uważają, iż stowarzyszenie Szymona Hołowni sprzeniewierzyło środki na pomoc dla czworonogów z Ukrainy.

- Żerowanie na skutkach wojny przy pomocy jakiegoś defraudowania pieniędzy to byłaby okropna rzecz, jeśliby miała się ona potwierdzić - zaznaczył wiceminister.

Apel o wyjaśnienie sprawy

Jak dodał gość Polskiego Radia 24, "pan Szymon Hołownia i jego organizacja powinna jak najszybciej, bardzo transparentnie, bardzo jasno, przedstawić odpowiedź na te zarzuty - tak, by przekonać opinię publiczną, że ręce są czyste". - W innym wypadku byłaby to kolejna trudność związana z finansowaniem tej organizacji i jej działaniem - podkreślił.

Jego zdaniem, zarzuty pod adresem Stowarzyszenia Polska 2050 "stawiają pod znakiem zapytania również działalność tych, którzy po prostu, z sercem, oddawali się sprawie pomocy uchodźcom z wojny na Ukrainie, a w tym wąskim aspekcie - pomocy zwierzakom".

- Nie można robić takich rzeczy, choć oczywiście - podkreślam - należy to wyjaśnić bardzo mocno. To nie może być tak, że ktoś, jeśliby się to potwierdziło, na działaniach wojennych prowadzonych przez Rosjan, zarabia w Polsce - powiedział Andrzej Bittel.

Więcej w nagraniu

Posłuchaj

Andrzej Bittel: organizacja Szymona Hołowni powinna jak najszybciej, bardzo transparentnie, odpowiedzieć na zarzuty ("Temat dnia/ Gość PR24") 22:06

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wątpliwości w sprawie pomocy dla zwierząt

"Rzeczpospolita" napisała we wtorek, że 14 lipca do Prokuratury Krajowej trafiło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, z którego wynika, że Szymon Hołownia i inni członkowie zarządu Stowarzyszenia Polska 2050, "działając wspólnie i w porozumieniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej mieli dopuścić się niekorzystnego rozporządzania dotacją od wojewody na prowadzenie punktu" opieki nad zwierzętami. 

Chodzi o punkt zorganizowany w Centrum Pomocy Humanitarnej PTAK w Nadarzynie pod Warszawą, ośrodku zajmującym się pomocą uchodźcom z Ukrainy. Autorami zawiadomienia - podała gazeta - są organizacje Mondo Cane i Zielony Pies, które od początku miały zajmować się punktem dla zwierząt w Ptak Warsaw Expo, nie otrzymując na to środków publicznych.

Jak podała "Rz", według tych organizacji w lipcu 2022 r. ich działacze przypadkowo dowiedzieli się, iż "na prowadzenie punktu wojewoda mazowiecki przyznał dotację 107,8 tys. zł Stowarzyszeniu Polska 2050"; w zawiadomieniu do prokuratury napisano, że "»już w momencie ubiegania się o dotację okłamano wojewodę - wzięto dotację na punkt, który stworzył i prowadził kto inny«".

W zawiadomieniu - jak pisze "Rz" - można też przeczytać, że nic nie wskazuje, by dotacja rzeczywiście poszła na pomoc dla zwierząt. "Jak piszą zawiadamiający, w centrum Ptak pojawiała się przedstawicielka stowarzyszenia, ale jej wizyty odbywały się raz w tygodniu przez dwie godziny. Rozdawała karmę i akcesoria dla zwierząt, jednak miały nie pochodzić one z zasobów Polski 2050, lecz zawiadamiających" - czytamy w "Rz".

Czytaj także:

• Tusk, Trzaskowski, Hołownia - to oni chcieli zamknięcia Turowa i odejścia od węgla. Teraz uderzają w rząd
• Prof. Jabłoński: opozycja nie będzie w stanie stworzyć wspólnego rządu, nawet jeśli wygra wybory

[ZOBACZ TAKŻE] Poseł Polski 2050 Michał Gramatyka gościem "Sygnałów dnia" Programu 1 Polskiego Radia

***

Audycja: "Temat dnia/ Gość PR24"

Prowadzący: Magdalena Złotnicka

Gość: Andrzej Bittel (wiceminister infrastruktury)

Data emisji: 25.07.2023

Godzina emisji: 13.06

Polskie Radio 24/ mbl