PE zajmie się paktem migracyjnym. Beata Kempa: to próba przepchnięcia kolanem niekorzystnych rozwiązań
- Pakt migracji i azylu jest podzielony na kilka bardzo obszernych dokumentów. W przyszłym tygodniu będzie przedstawiany w Parlamencie Europejskim. Jest to de facto przepychane kolanem, dlatego że jest bardzo trudna sytuacja związana z napływem nielegalnych migrantów - podkreśliła w Polskim Radiu 24 europoseł Beata Kempa.
2023-09-29, 11:00
- Partia Donalda Tuska i Manfreda Webera w przyszłym tygodniu chce przepchnąć w Parlamencie Europejskim pakt, który w ostateczności zmusi Polskę do przyjmowania nielegalnych imigrantów - oświadczył premier Mateusz Morawiecki. Europejska Partia Ludowa (EPL) złożyła wniosek do PE o natychmiastowe przyjęcie paktu migracyjnego. Premier zapowiedział, że na posiedzeniu Rady Europejskiej powie stanowcze "nie" i podtrzyma weto dla nielegalnej migracji.
Beata Kempa podkreśliła w PR24, że "pakt migracji i azylu jest podzielony na kilka bardzo obszernych dokumentów". - W przyszłym tygodniu będzie przedstawiany w Parlamencie Europejskim. Jest to de facto przepychane kolanem, dlatego że jest bardzo trudna sytuacja związana z napływem nielegalnych migrantów, szczególnie na Lampedusę. Jest duże wzmożenie. Jest próba rozwiązania tych problemów naprędce - zaznaczyła europoseł.
"Dyrektywa nie jest dopracowana"
- Przypomnę, że te dokumenty już od dłuższego czasu mielą się przez Parlament Europejski. Dyrektywa powrotowa jako jedna z części tego paktu moim zdaniem w ogóle nie jest dopracowana, by nie powiedzieć, że ci, którzy pracują nad tym dokumentem, żyją zupełnie w bańce. Rozwiązania, które przewidziano, są kompletnie odrealnione: na przykład w przypadku powrotu danej osoby do kraju jej pochodzenia przewidziano monitorowanie takiej osoby przez kraj, który ją odesłał. To jeden z absurdalnych elementów tych zapisów - dodała polityk.
Zobacz również w i.pl: Nowy spot Prawa i Sprawiedliwości. "Ursula von der Leyen ogłosiła fatalny plan dla Europy"
REKLAMA
Zwróciła również uwagę, że ten pakt jest bardzo szeroki. - Są to zapisy, w które można będzie wrzucić bardzo wiele rozwiązań. Szczególnie niebezpieczne zapisy dotyczą zarządzania migracją. Mówi się o zarządzaniu elastycznym, efektywnym. Nie ma żadnych mechanizmów, które by expressis verbis mówiły o tym, w jaki sposób mielibyśmy ową elastyczność czy efektywność wykonywać. A co za tym idzie - patrząc na interpretację rozszerzającą Komisji Europejskiej - będą nakładane kolejne obowiązki na kraje członkowskie. Bo duch tego dokumentu jest właśnie taki - stwierdziła Beata Kempa.
- Jest tam mowa między innymi o jasnych obowiązkach dla krajów członkowskich, o nowych szybkich procedurach na granicach. Są również kwestie dotyczące Schengen. To bardzo niebezpieczny dokument. Nie możemy się na to zgodzić - podsumowała europoseł.
- "Bezpieczna przyszłość Polaków". Premier Morawiecki zapowiada kolejne spotkania
- "Nie umiecie rządzić, jesteście partaczami". Premier Morawiecki odpowiedział Tuskowi
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Posłuchaj
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Goście: Beata Kempa (europoseł PiS)
Data emisji: 29.09.2023
REKLAMA
Godzina emisji: 9.33
bartos
Polecane
REKLAMA