Ataki we Francji. Stefanik: największym problemem nie są grupy zorganizowane, ale "samotne wilki"

W Arras na północy Francji czeczeński islamista brutalnie zamordował nauczyciela i ciężko ranił dwie osoby.

Minister spraw wewnętrznych, odnosząc się do podniesienia alertu bezpieczeństwa, ogłosił w stacji TF1, że "nie ma wyraźnego zagrożenia", ale istnieje "negatywna atmosfera" w kontekście ataków Hamasu na Izrael.

- Mamy obecnie najwyższy alert, ale to nie jest nic nowego. Odbieram to jako chęć dmuchania na zimne. Bo faktycznie we Francji było sporo zamachów w latach 2015-2017. Jednak być może nadużywamy pojęcia "zamach terrorystyczny". Często mamy do czynienia z atakami nożowników. Takie ataki zdarzają się także w Polsce i w innych państwach - powiedział Zbigniew Stefanik.

"Ataki z pobudek osobistych"

Jak zaznaczył, przykłady innych ataków pokazują, że mamy do czynienia z działaniami z pobudek osobistych. - Dlatego przestrzegam przed nadużywaniem pojęcia "zamach" - podkreślił gość PR24.

- Nie wiemy, dlaczego doszło do ataku w Arras, bo napastnik na razie odmawia zeznań. Wiadomo, że w tej sprawie zatrzymano 9 osób - dodał. 

Podkreślił również, iż wiadomo, że napastnik był rozpracowywany przez służby antyterrorystyczne, a od kilku dni był oficjalnie uznany za osobę zradykalizowaną. - Wiemy również, że dzień przed atakiem doszło do kontroli napastnika. Kontrola niczego nie wykazała - powiedział.

- Pojawiają się oskarżenia pod adresem służb, że czegoś nie dopatrzyły. Ale jest też tak, że jeśli nie ma żadnych dowodów, na przykład połączenia telefoniczne nie wskazują na to, że ktoś może dokonać zbrodni, to nie można tego powstrzymać - stwierdził gość PR24.

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Zbigniew Stefanik o sytuacji we Francji (Temat dnia/Gość PR24) 16:30

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Tadeusz Płużański 
Gość: Zbigniew Stefanik (korespondent polskich mediów we Francji)
Data emisji: 14.10.2023
Godzina emisji: 13.40

bartos