Opóźnienia i wzrost kosztów. Ekspert o dostawach gazu LNG z Kataru do Polski

2024-01-22, 11:55

Opóźnienia i wzrost kosztów. Ekspert o dostawach gazu LNG z Kataru do Polski
Ubiegły rok był rekordowy dla przeładunków gazu w terminalu LNG w Świnoujściu. Do gazoportu przypłynęło prawie 5 mln ton skroplonego gazu. Największe dostawy były ze Stanów Zjednoczonych i Kataru. Foto: Twitter/Gaz-System

- Pytanie brzmi, czy ten statek przypłynie tego dnia, czy dwa albo trzy tygodnie później - mówił Mariusz Marszałkowski. Dodał, że jeżeli transport z Kataru opóźni się, to może zazębić się z dostawą gazu ze Stanów Zjednoczonych. A to może stanowić problem, bo - jak tłumaczył w Polskim Radiu 24 redaktor naczelny portalu polon.pl - przepompowanie gazu zajmuje kilka dni.

Proirańscy Huti od tygodni ostrzeliwują statki na Morzu Czerwonym. Te ataki mają być wyrazem wsparcia dla Palestyńczyków w Gazie, atakowanych przez Izrael. W odpowiedzi Stany Zjednoczone stworzyły międzynarodową koalicję, która od zeszłego tygodnia rozpoczęła ataki na cele Huti w Jemenie. Waszyngton wpisał także ich organizację na listę grup terrorystycznych.

Możliwe problemy z logistyką dostaw gazu

Sytuacja na Morzu Czerwonym wydłuży czas dostaw skroplonego gazu LNG do Polski. Redaktor naczelny portalu polon.pl Mariusz Marszałkowski powiedział w Polskim Radiu 24, że w pierwszych miesiącach dostawy mogą być opóźnione. Jak zaznaczył, jedna z dostaw z Kataru ma dotrzeć do Polski 27 stycznia.

Dłuższa droga wokół Afryki 

Polska sprowadza gaz LNG m.in. z Kataru. Jedna z tras prowadzi przez Morze Czerwone. Jednak od czasu, gdy jemeński ruch Huti zaczął ostrzeliwać statki płynące przez Morze Czerwone i Kanał Sueski, firmy transportowe wybierają dłuższą drogę wokół Afryki, co wydłuża dotarcie do Europy o około trzy tygodnie. - Ładunki będą płynąć dłużej, a każdy dzień transportu drogą morską to dziesiątki lub setki tysięcy dolarów. Wydłużenie drogi będzie miało przełożenie zarówno na koszty surowca, jak i termin dostaw. Katar w związku z tymi warunkami logistycznymi będzie premiował dostawy swojego gazu do Azji, a liczba statków służących do transportu gazu jest ograniczona. Jeżeli transport gazu wydłuży się np. o trzy tygodnie, to dla jakiegoś klienta tego środka transportu może zabraknąć - wyjaśniał ekspert.

Możliwy wzrost inflacji 

Mariusz Marszałkowski zauważył także, że w związku z sytuacją w Kanale Sueskim zaczynają być widoczne braki pewnego rodzaju towarów, które są importowane z Azji, co może wpłynąć na wzrost ich cen. - To może w konsekwencji przełożyć się na wzrost inflacji. Mamy też problemy, które dotykają część firm, słyszeliśmy, że Gigafabryka Tesli w Niemczech ograniczyła produkcję samochodów, dlatego że część komponentów nie dotarła na czas, to będzie się nawarstwiało - zauważył ekspert.

Posłuchaj

Mariusz Marszałkowski o rynku energii w Europie (Polskie Radio 24 / Temat dnia/Gość PR24) 21:20
+
Dodaj do playlisty

Wspierani przez Iran szyiccy Huti są jedną ze stron wciąż tlącej się wojny domowej w Jemenie i kontrolują północny zachód tego kraju. Od 19 listopada atakują statki przepływające przez Morze Czerwone, twierdząc, że w ten sposób wspierają walczący z Izraelem palestyński terrorystyczny Hamas. Deklarują, że ich ataki mają na celu statki związane z Izraelem, choć wiele z zaatakowanych jednostek nie miało powiązań z tym krajem.

Czytaj także:

Więcej w nagraniu. 

* * *

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadząca: Agnieszka Drążkiewicz

Gość: Mariusz Marszałkowski, redaktor naczelny portalu polon.pl

Data emisji: 22.01.2024

Godzina emisji: 10.08

PR24/ka

mp

Polecane

Wróć do strony głównej