Cesarskie cięcie. "Najbardziej szkodliwe jest sztuczne wywoływanie porodu"
- Cesarskie cięcie może prowadzić do komplikacji zdrowotnych. Ale często wynika z lęku pacjentek przed bólem oraz z niektórych wskazań lekarskich np. w przypadku matki chorej na cukrzycę. Najbardziej szkodliwe jest sztuczne, terminowe wywoływanie porodu, o co często proszą same pacjentki - mówił w Polskim Radiu 24 ginekolog-położnik prof. dr Jacek Tulimowski.
2025-04-07, 21:00
Polska ma wysoki odsetek operacji cesarskiego cięcia w skali europejskiej, bo wynosi on 42,3 procent. Kobiety boją się rodzić "naturalnie", bo choć żyjemy w XXI wieku, wciąż nie zawsze mają pełny dostęp do znieczulenia. Według WHO wskaźnik tego typu porodów nie powinien być wyższy niż 15 procent.
Posłuchaj
- Są sytuacje, które mogą zdecydować o wybraniu tej formy porodu: nieprawidłowe położenie płodu, duże dziecko, odklejenie łożyska, cienka blizna macicy po poprzednich porodach, pęknięcie macicy w jej dolnym odcinku, wypadnięcia pępowiny, krwotok wewnętrzny. Są też wskazania lekarskie na rzecz porodu cesarskiego np. kardiologiczne, ortopedyczne, pneumologiczne, okulistyczne, neurologiczne, hematologiczne oraz psychologiczne, w przypadku silnego lęku przed porodem (tokofobia) - powiedział prof. Jacek Tulimowski.
Prof. Jacek Tulimowski podkreślił, że dla wielu kobiet trauma związana z porodem rodzi potem wiele problemów natury psychologicznej. Od społecznej samoizolacji, spowodowanej depresją poporodową, po spadek libida i niechęć do posiadania kolejnych dzieci. Dlatego wiele kobiet wybiera poród przez cesarskie cięcie. Jednocześnie kobiety są niepotrzebne straszone komplikacjami z powodu tej formy porodu, co nie zawsze musi się wydarzyć.
REKLAMA
****
Audycja: Samo zdrowie
Prowadząca: Małgorzata Telmińska
Gość: prof. dr Jacek Tulimowski (ginekolog-położnik)
Data emisji: 07.04.2025
Godzina emisji: 19.33
Polskie Radio 24 / sw
REKLAMA
REKLAMA