"Czas kryzysów społecznych". Prof. Szukalski o niskiej dzietności w Polsce
- Dla osób pracujących rzeczą ważniejszą jest kwestia zapewnienia dobrej jakości opieki nad małymi dziećmi w pierwszych kilku latach, po to, by rodzice mogli być równocześnie pracownikami, a zupełnie inne potrzeby ma np. rolniczka, gdzie bodźce finansowe mogą w większym stopniu oddziaływać na to, czy będzie chciała razem z mężem realizować swoje plany - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Piotr Szukalski (Katedra Socjologii Struktur i Zmian Społecznych, Uniwersytet Łódzki).
2024-02-05, 12:55
Podczas konferencji prezesa Głównego Urzędu Statystycznego ogłoszone zostały szacunkowe dane dotyczące sytuacji demograficznej Polski. Według tych wyliczeń w 2023 r. zarejestrowano 272 tys. urodzeń żywych, czyli około 33 tys. mniej niż w roku ubiegłym. Jak podkreślono podczas konferencji, jest to najniższa liczba urodzeń odnotowana w całym okresie powojennym.
Dramatycznie niski wskaźnik dzietności w Polsce
Prof. Piotr Szukalski zwrócił uwagę na zjawiska demograficzne, których świadkami jesteśmy obecnie. - Musimy sobie zdawać sprawę, że ta liczba odzwierciedla dwie rzeczy: liczbę kobiet w wieku rozrodczym, która niestety w długim okresie się obniża, i drugi czynnik - gotowość kobiet do posiadania potomstwa, którą mierzy się współczynnikiem dzietności. Mamy do czynienia z rekordowo niskim jego poziomem. Wszystko wskazuje, że po raz pierwszy w okresie powojennym jest to wartość 1,2. Przypomnę, że powinien on przyjmować wartość 2,1 - żeby zapewnić tzw. zastępowalność pokoleń, utrzymanie się liczebności zbiorowości na niezmienionym poziomie - wyjaśnił.
"Pojawiała się niepewność"
- Wydarzenia, które obserwujemy w ciągu ostatnich czterech lat, znakomicie wpisują się w koncepcję kryzysów społecznych, tego, jak one rzutują na zachowania demograficzne. W czasie pandemii pojawiła się grupa osób, która poczuła się bardzo zagrożona, wiedząc, że lockdowny np. oznaczały zamknięcie firm, w których pracują, pojawiła się niepewność, co będzie - tłumaczył odkładanie planów prokreacyjnych przez młodych ludzi.
REKLAMA
Posłuchaj
Pod koniec 2022 r. liczba ludności Polski wyniosła 37,8 mln, w tym blisko 9,8 mln stanowiły osoby w wieku 60 lat i więcej (25,9 proc.) - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego.
Według danych GUS w 2022 r. w stosunku do roku poprzedniego najbardziej wzrosła liczba osób w wieku 75-79 lat (o 10,7 proc.) i osiągnęła udział w populacji osób starszych na poziomie 12,1 proc. Osoby w wieku co najmniej 80 lat stanowią ok. 16,3 proc. w populacji seniorów (wobec 16,7 proc. w roku 2021).
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
REKLAMA
Prowadząca: Maria Furdyna
Gość: prof. Piotr Szukalski, Katedra Socjologii Struktur i Zmian Społecznych, Uniwersytet Łódzki
Data emisji: 5.02.2024
Godzina emisji: 10.33
REKLAMA
PR24/ka
kormp
REKLAMA