Szef NATO z wizytą w Warszawie. Pszczel: powinien być tam, gdzie dzieją się ważne sprawy
- W Polsce dzieje się bardzo dużo w kontekście bezpieczeństwa całej flanki wschodniej NATO. Wizyta Jensa Stoletenberga w Warszawie jest mile widziana i potrzebna. Usłyszymy wiele ciekawych rzeczy - mówił w Polskim Radiu 24 Robert Pszczel, analityk w Zespole Bezpieczeństwa i Obronności Ośrodka Studiów Wschodnich, były dyrektor Biura Informacji NATO w Moskwie.
2024-04-22, 11:15
Sekretarz generalny NATO przylatuje do Polski. Według ustaleń Informacyjnej Agencji Radiowej Jens Stoltenberg będzie w Warszawie z krótką wizytą i spotka się m.in. z premierem Donaldem Tuskiem. Ze źródeł zbliżonych do Kwatery Głównej NATO wynika, że sekretarz generalny będzie we wtorek po południu m.in. w brygadzie pancernej w warszawskiej dzielnicy Wesoła.
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że to dobra i logiczna informacja. - Polska jest najważniejszym państwem frontowym. Od Polski zależy wiele kwestii związanych z pomocą dla Ukrainy, w którą zaangażowane jest NATO. Być może NATO przejmie całą odpowiedzialność. Bliskie konsultacje, nawet kontakt z żołnierzami, to normalna rzecz - powiedział Robert Pszczel.
Dodał, że Sojusz Północnoatlantycki funkcjonuje 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. - Oprócz spotkań, które mają miejsce w Brukseli, sekretarz generalny NATO odwiedza wszystkie stolice państw członkowskich. Powinien być tam, gdzie dzieją się ważne sprawy. W Polsce dzieje się bardzo dużo w kontekście bezpieczeństwa całej flanki wschodniej NATO. Wizyta Jensa Stoletenberga jest mile widziana i potrzebna. Usłyszymy wiele ciekawych rzeczy - tłumaczył ekspert.
Pomoc USA dla Ukrainy, Polska hubem
W weekend Izba Reprezentantów przyjęła pakiet pomocy dla Ukrainy o wartości 61 miliardów dolarów. Za ustawą głosowało 311 członków Izby, przeciw było 112. Ustawa trafi teraz do Senatu USA, który niemal na pewno ją zatwierdzi. Z informacji "Financial Times" wynika, że duża część uzbrojenia z najnowszego pakietu amerykańskiej pomocy dla Ukrainy jest już w Polsce i będzie przekazana w ciągu tygodnia od ostatecznego podpisu Joe Bidena. Brytyjski dziennik potwierdza tym samym piątkowe rewelacje "Washington post" o tym, że Stany Zjednoczone są w stanie dostarczyć nową broń Ukrainie w niespełna tydzień od podpisania ustawy.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Temat dnia
Prowadzący: Paweł Zieliński
Gość: Robert Pszczel
Data emisji: 22.04.2024
Godzina emisji: 11.07
PR24
REKLAMA