Kobiety w powstaniu warszawskim. "Przy nich wstyd było się bać"

- Oni musieli walczyć, bo chcieli być wolni. Nie szli do powstania, żeby ginąć. Okupant uniemożliwiał im normalne życie, a przez lata narastał w nich bunt. Do dziś większość z nich pytana, czy to miało sens, odpowiada, że zrobiliby to po raz kolejny - mówiła w Polskim Radiu 24 Katarzyna Utracka, historyczka z Muzeum Powstania Warszawskiego  

2024-08-01, 11:11

Kobiety w powstaniu warszawskim. "Przy nich wstyd było się bać"
Halina Ter-Oganian brała udział w powstaniu warszawskim jako łączniczka (zdjęcie ilustracyjne). Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe

- Od 20 lat spędzam 1 sierpnia w Muzeum Powstania, to był zawsze dla mnie wyjątkowy dzień, nie spodziewałam się, że będę w nim pracowała, że będę współtworzyć jego ekspozycję stałą - powiedziała Katarzyna Utracka.

Dodała, że ekspozycja, którą zna od 20 lat, wciąż budzi w niej ogromne emocje. - A skoro tak silnie na mnie działa, to jakie musi wywoływać reakcje u naszych gości? Muzeum odwiedziło już ponad 10 mln ludzi. Widzę, jak bardzo są wstrząśnięci, gdy obejrzą film "Miasto ruin". Dzięki niemu zaczynają rozumieć, czemu Warszawa jest dziś tak chaotycznie zabudowana, jaka jest jej tragiczna historia - wyjaśniała Utracka.

Posłuchaj

Historyczka Katarzyna Utracka mówiła między innymi o szczególnej roli kobiet w powstaniu warszawskim (Polskie Radio24/Temat dnia) 15:10
+
Dodaj do playlisty

W 2010 roku dokonano pierwszej na świecie cyfrowej rekonstrukcji zniszczonej Warszawy. Powstał film "Miasto ruin", który do dziś można oglądać w Muzeum Powstania Warszawskiego. Film pokazuje zniszczoną i wyludnioną Warszawę z perspektywy lotu samolotem "Liberator". Widzimy ogromną skalę destrukcji miasta, celowo niszczonego przez Niemców po Powstaniu Warszawskim w 1944 roku.

- Film "Miasto ruin" to 5-minutowy lot nad zniszczoną stolicą wiosną 1945, są także wyświetlane dane o jego mieszkańcach. Po upadku powstania w ruinach ukrywało się około 1000 "robinsonów warszawskich". Przed wojną stolica Polski miała 1 mln 300 tys. mieszkańców, a przed samym wybuchem powstania było ich mniej, bo 900 tys. - opowiadała.

REKLAMA

- Pokazujemy, jak wyglądało życie codziennie także poza powstańczą linią frontu, dlatego ta historia bardzo porusza, nie jest taka papierowa, wszystko jest bardziej realne - podkreślała historyczka.

20 procent powstańców to były kobiety

- Co piąty powstaniec był kobietą i często w rozmowie ze mną mężczyźni walczący w powstaniu powtarzają, że dawało im to otuchę; że skoro one dawały radę, to żołnierze też muszą zachować odwagę i hart ducha. Przy takich kobietach wstyd było się bać, tak to wspominali żołnierze. Nie byłoby bez nich tak skutecznej konspiracji. Bez kobiet nie byłoby tak wielkiej armii podziemnej, jednej z największych w Europie, a samo powstanie nie trwałoby 63 dni. One dominowały w łączności, opiece medycznej, były kurierami, walczyły z bronią na pierwszej linii frontu. Jeszcze wcześniej, podczas okupacji, produkowały broń. Według naszych wyliczeń w muzeum, w powstaniu brało udział około 12 tysięcy kobiet - powiedziała Utracka.

Chcieli normalnie żyć

- Rozmawiałam z Barbarą Gęsarczyk, która podkreślała, że wtedy bardzo wszyscy się ze sobą zżyli. Te kilka tygodni walki spowodowały, że przez resztę życia łączyła ich wzajemna miłość, zrozumienie, przyjaźń. Utrzymywali kontakt po wojnie, latami do siebie pisali, wspierali się, bo mieli podobne przeżycia. Co jakoś im pomagało pogodzić się z utratą przyjaciół - mówiła historyczka.

Podkreśliła, że z rozmów z powstańcami wynika, że oni musieli walczyć, bo chcieli być wolni, nie szli do powstania po to, żeby ginąć. Okupant uniemożliwiał im normalne życie, a przez lata narastał w nich bunt. Do dziś większość z nich pytana, czy to miało sens, odpowiada, że zrobiliby to po raz kolejny.

REKLAMA

- Powstańcy odchodzą każdego roku, dziś jest ich z nami około 400. Dlatego to chyba ostatnia taka okrągła rocznica, którą mogą z nami obchodzić (...). Gdy 20 lat temu otwieraliśmy muzeum, przyszło ich parę tysięcy. Dlatego tak ważne są ich spotkania z młodzieżą, rodzinami, harcerzami. To jest prawdziwa sztafeta pokoleń - stwierdziła.


Audycja: Temat dnia
Prowadząca: Małgorzata Żochowska
Gość: Katarzyna Utracka (historyczka, Muzeum Powstania Warszawskiego)
Data emisji: 01.08.2024
Godzina emisji: 09:36

PR24/SW

wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej