Konflikt Indii z Pakistanem. "Nikt z potężnych graczy nie chce eskalacji"
- Mamy do czynienia z dwoma państwami nuklearnymi, które ze sobą graniczą. Ale nawet nie trzeba wojny nuklearnej, wystarczy starcie, które by eskalowało do poziomu pełnego starcia zbrojnego i już będziemy mieć do czynienia z ogromnym problemem i konfliktem, który będzie miał wpływ na cały region, ale także wpływ globalny - powiedziała w Polskim Radiu 24 prof. Agnieszka Kuszewska z Instytutu Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagiellońskiego.
2025-05-08, 12:30
Indie poinformowały, że w czwartek rano zaatakowały systemy obrony powietrznej w kilku lokalizacjach w Pakistanie. Ma to być odpowiedź na próby ataków Pakistanu w północnych i zachodnich Indiach. Z kolei Pakistan poinformował, że zestrzelił 25 indyjskich dronów z amunicją krążącą. Czterech żołnierzy zostało rannych, a jeden cywil zginął.
Konflikt może mieć wpływ globalny
Posłuchaj
Prof. Agnieszka Kuszewska mówiła w Polskim Radiu 24, że konflikt Indii z Pakistanem jest zagrożeniem, którego eskalacji nikt nie chce. - Mamy do czynienia z dwoma państwami nuklearnymi, które ze sobą graniczą. Ale nawet nie trzeba wojny nuklearnej, wystarczy starcie, które by eskalowało do poziomu pełnego starcia zbrojnego i już będziemy mieć do czynienia z ogromnym problemem i konfliktem, który będzie miał wpływ na cały region, ale także wpływ globalny. Więc z oczywistych względów społeczność międzynarodowa jest zaniepokojona tym, co się dzieje między Indiami i Pakistanem - przyznała.
"Żaden z potężnych graczy nie chce eskalacji"
Gościni Polskiego Radia 24 zwróciła uwagę, że "Pakistan ma również silną armię i jest w stanie też odpowiedzieć militarnie Indiom" - I rzeczywiście ten konflikt może w najgorszym scenariuszu eskalować do pełnej wojny. Pytanie tylko, czy komukolwiek to się tak naprawdę opłaca? Żaden z potężnych graczy nie chce eskalacji w Azji Południowej. Ani Chiny, ani Rosja, która ma też oczywiście swoje wpływy, ani Unia Europejska, ani Stany Zjednoczonej itd. - stwierdziła.
Zdaniem prof. Kuszewskiej "rozsądek nakazywałby zakończenie tego konfliktu już w tej fazie, bo gdzieś tam każdy zrealizował swój cel". - Był odwet, była zemsta, było prężenie muskułów w tych dwustronnych relacjach. Natomiast trudno przewidzieć, w jakim kierunku to wszystko podąży. Mamy ogromną presję wewnętrzną w Indiach, do tego, żeby atakować, żeby się zemścić na tym Pakistanie, żeby wreszcie pokazać, że terroryzm nie ma miejsca i trzeba zniszczyć te wszystkie komórki terrorystyczne, które w Pakistanie funkcjonują - tłumaczyła.
REKLAMA
Atak terrorystyczny w Kaszmirze
Konflikt między Indiami a Pakistanem zaognił się po 22 kwietnia, gdy w miejscowości Pahalgam w indyjskim Kaszmirze doszło do ataku terrorystycznego. Zginęło wtedy 26 turystów. Indie o atak oskarżyły dżihadystyczną grupę pakistańskich rebeliantów Lashkar-i-Toiba.
W środę Indie przeprowadziły ataki na kilka miejsc położonych w Pendżabie oraz w części Kaszmiru administrowanej przez Pakistan. Jak podało pakistańskie wojsko, w wyniku tych nalotów zginęło 31 cywilów, w tym kobiety i dzieci, a 57 osób zostało rannych.
***
Audycja: Temat dnia
Prowadzi: Małgorzata Żochowska
Gość: prof. Agnieszka Kuszewska (Instytut Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagiellońskiego)
Data emisji: 08.05.2025
Godzina emisji: 11.33
REKLAMA
Źródła: Polskie Radio 24/paw
REKLAMA