Trump grozi karami za podatek cyfrowy. Czy Polska się ugnie?
Rząd planuje wprowadzić podatek cyfrowy, mimo gróźb Donalda Trumpa. - Biały Dom jest jeszcze ostrzejszy w retoryce - tłumaczył w Polskim Radiu 24 Piotr Arak, główny ekonomista w VeloBanku.
2025-08-27, 12:31
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad podatkiem cyfrowym. Projekt ma być gotowy do końca roku
- Podatek uderzy w amerykańskie Big Techy. Donald Trump zapowiada cła odwetowe
- Oni wykorzystają każdą metodę po to, żeby wspomóc swoje firmy i korporacje - powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Arak
Ministerstwo Cyfryzacji nie planuje przerwania prac nad podatkiem cyfrowym, pomimo gróźb Donalda Trumpa. 25 sierpnia prezydent Stanów Zjednoczonych zapowiedział, że wprowadzi dodatkowe cła wobec krajów, które będą pobierały podatek od firm technologicznych z USA. Według planów resortu, stawka podatku cyfrowego ma wynosić trzy procent, a zapłacą go firmy, które mają więcej niż 750 milionów euro globalnych przychodów. Podatek będzie można pomniejszyć o równowartość zapłaconego w Polsce podatku CIT. Projekt ustawy o podatku cyfrowym ma być gotowy do końca roku.
Gość Polskiego Radia 24 wskazał, że trwa dyskusja na temat podatku cyfrowego, ale jest sceptyczny, jeśli chodzi o decyzję o jego wprowadzeniu. - Biały Dom jest jeszcze ostrzejszy w retoryce podatkowej niż w poprzednich latach - zauważył. Jak podkreślił, "oni wykorzystają każdą metodę po to, żeby wspomóc swoje firmy i korporacje".
Ekspert ocenił, że Polska jako kraj, który ma dosyć dużo inwestycji z big-techów przyciągniętych ze Stanów Zjednoczonych, raczej będzie działać na ich korzyść, aby te inwestycje jeszcze się powiększyły.
Posłuchaj
Porozumienia korzystne dla amerykańskich koncernów
Piotr Arak zaznaczył, że gdy Joe Biden rozpoczął negocjacje o globalnym systemie podatkowym, angażowały się w to ONZ i OECD. - Były podpisywane memoranda przez 140 państw, między innymi po to, żeby zawiesić wprowadzenie podatku cyfrowego w innych krajach - przypomniał.
Jak wyjaśnił, to było korzystne dla USA. - Amerykańskie korporacje nie byłyby dodatkowo opodatkowane, a USA jako eksporter usług nadal by czerpał dodatkowe zyski z tego, że dostarcza nam te usługi na każdej szerokości geograficznej na świecie - opisał. Wskazał, że "dzisiaj z tamtych porozumień podatkowych już nic nie zostało".
- Podatek cyfrowy. Wiceminister cyfryzacji: wprowadzimy go, nie boimy się USA
- Nawrocki spotka się z Trumpem. "Powinien poruszyć temat ceł"
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Roch Kowalski
Opracowanie: Filip Ciszewski