Jan Piekło: sytuacja wygląda koszmarnie, to może zmierzać do III wojny
Premier Francji Sébastien Lecornu podał się do dymisji, a w Niemczech, skrajnie prawicowa AfD notuje rekordowe poparcie. - Sytuacja światowa wygląda dość koszmarnie - stwierdził na antenie Polskiego Radia 24 były ambasador RP na Ukrainie, Jan Piekło.
2025-10-06, 17:30
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Prezydent Emmanuel Macron przyjął rezygnację premiera Francji
- Skrajnie prawicowa partia AfD osiąga rekordowe poparcie. "Bez względu na to, czy wygra, czy nie, to jej wpływ na politykę niemiecką będzie bardzo duży"
- Jak Piekło: UE jest w bardzo trudnej sytuacji w tej chwili i myślę, że to Putina cieszy
Po zaledwie 27 dniach urzędowania, premier Francji Sébastien Lecornu zrezygnował ze stanowiska. Tamtejsza lewica domaga się dymisji prezydenta Macrona, narodowcy natomiast wnioskują o przedterminowe wybory. - Francja się sypie. Macron próbuje ją na swój sposób ratować, ale ten sposób, to raczej kurs na dezintegrację, a nie ratowanie Francji. To po prostu wygląda fatalnie - skomentował Jan Piekło.
Gość Polskiego Radia przypomniał, że Polska chciała stworzyć z Niemcami oraz Francją Trójkąt Weimarski, który miał być "żelazną pięścią". Stwierdził, że w tej chwili jest to nierealne ze względu na napiętą sytuację we Francji, oraz rekordowe poparcie skrajnie prawicowej AfD w Niemczech. - Jeżeli front narodowy wygra we Francji i AfD wygra wybory w Niemczech, no to mamy całkiem nową sytuację - podkreślił.
Posłuchaj
Sytuacja we Francji i Niemczech osłabia UE?
Zdaniem byłego ambasadora, to wszystko sprawia, że Unia Europejska jest w bardzo trudnej sytuacji, a to cieszy Władimira Putina. - Niewątpliwie to osłabia siłę UE. Zresztą widać, że Ursula von der Leyen jest pogubiona, że ma coraz więcej problemów w zarządzaniu UE. Tam są coraz większe zarzuty o transparentność różnych procesów - ocenił i dodał, że szefowa Komisji Europejskiej nie radzi sobie z coraz bardziej radykalnymi nastrojami w Europie.
Na pytanie, do czego to wszystko zmierza, Jan Piekło wyraził opinię, że może się to skończyć III wojną światową. - To jest moment dla Chin i Rosji, żeby wywołać konflikt, który pozwoliłby im ten Zachód sponiewierać, czy upokorzyć. Myślę, że tam jest taki scenariusz, że (...), gdy Chiny będą chciały zająć Tajwan, to poproszą Rosję, żeby zaatakowała któryś z krajów NATO, aby odwrócić uwagę. Wtedy będziemy mieli trzecią światową, pełnoskalową wojnę - przestrzegał.
Była kanclerz Niemiec Angela Merkel, w wywiadzie dla węgierskiego portalu "Partizan" stwierdziła, że z powodu sprzeciwu Polski i krajów bałtyckich w 2021 roku nie doszło do rozmów pomiędzy Unią Europejską a prezydentem Rosji Władimirem Putinem. - Ona tam używa argumentów, że była już zaangażowana w proces Mińsk I i Mińsk II i że wszystko szło w dobrym kierunku, tylko niestety Polacy i kraje bałtyckie się na to nie zgodziły. To brzmi bardzo niedobrze - tłumaczył gość Polskiego Radia i zaznaczył, że to nie jest dobry sygnał.
- "Rosja używa zachodnich części do produkcji broni". Zełenski podał dokładne dane
- Nieszczelność sankcji. "Tam są pralnie rosyjskiej ropy"
- To on wymyślił "przesmyk suwalski". Teraz mówi, jak wygrać z Rosją
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Opracowanie: Dominika Główka