Unijny mur dronowy. "Ważne, żeby KE wygospodarowała na to pieniądze"
Komisja Europejska opublikowała tak zwaną mapę drogową gotowości obronnej, kluczowym projektem jest mur dronowy. - Wyraźnie brakuje pieniędzy, określenia finansowania tego projektu - powiedział w Polskim Radiu 24 Mariusz Marszałkowski, analityk i wicenaczelny Defence24.
2025-10-16, 20:00
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Komisja Europejska przedstawiła plan utworzenie unijnego muru dronowego
- Instalacja wstępną gotowość operacyjną ma osiągnąć do końca przyszłego roku, a do końca 2027 już w pełni funkcjonować
- Niejasne finansowanie i problemy z koordynacją - na takie przeszkody uwagę zwrócił Mariusz Marszałkowski
Unijny mur dronowy ma być gotowy do końca 2027 roku, a już w 2026 ma osiągnąć wstępną gotowość operacyjną. To propozycje Komisji Europejskiej przyjęte dziś przez unijnych komisarzy. Mur jest elementem wzmocnionej obrony na wschodzie zwanej Strażą Wschodniej Flanki. Ten zintegrowany system z kolei ma powstać do końca 2028 roku. Od państw członkowskich będzie zależało, czy ten ambitny plan zostanie zrealizowany. Jeśli chodzi o finansowanie ściany antydronowej, to Komisja sugeruje, by kraje sięgnęły do budżetów narodowych i wykorzystały tanie kredyty z funduszu na dozbrajanie Europy, w wysokości 150 miliardów euro. Polska, podobnie jak pozostałe kraje wschodniej flanki, oczekuje też bezzwrotnych grantów. Uważa, że na budowę muru dronowego, który jest projektem kluczowym Unii, powinny się znaleźć pieniądze także w unijnym budżecie.
- To jest inicjatywa, która ma służyć bezpieczeństwu naszemu przeciwko zagrożeniom z powietrza - wskazał gość Polskiego Radia 24. Przypomniał, że rosyjskie drony kilkukrotnie już wleciały w polską przestrzeń powietrzną. Zaznaczył, że na powstaniu muru dronowego zyskają w kontekście bezpieczeństwa też inne państwa UE. Ekspert podkreślił, że w przedstawionym planie "wyraźnie brakuje pieniędzy", ponieważ nie ma określenia finansowania tego projektu. Mariusz Marszałkowski wskazał, że KE proponuje m.in. sięgnięcie po środki z programu SAFE.
- Z naszego punktu widzenia program SAFE ma być wykorzystany na inne projekty, na realizację innych zadań, które również są wymagane w związku z modernizacją wojska i przygotowania do potencjalnej agresji - przypomniał. - Dla nas ważniejsze jest skupianie się na tym, żeby jednak Komisja Europejska wygospodarowała ze środków unijnych jakieś pieniądze na rzecz powstania tej inicjatywy - ocenił.
Posłuchaj
Trudna koordynacja
Mówiąc o koordynacji działań, analityk wskazał, że każde państwo broni się zgodnie ze swoja taktyką, strategią, doktryną. Dodał, że pewne działania związane z obroną koordynuje już NATO. Tłumaczył, że UE nie ma takich możliwości, nie jest organizacją wojskową i nie ma odpowiednich struktur. - Natomiast z perspektywy operacyjnej, taktycznej, na poziomie państw poszczególnych, jak Polska, Litwa, Łotwa, Estonia, to ta koordynacja powinna być - stwierdził i wyraził przekonanie, że zostanie ona wypracowana. Zaznaczył jednak, że nie będzie to łatwe. - To wymaga interoperacyjności, czyli wykorzystywania podobnych systemów łączności, podobnych systemów do zwalczania - wyjaśnił.
- Iran wzywa polskiego dyplomatę za prezentację Sikorskiego. MSZ odpowiada
- Dron nad kluczowymi zakładami zbrojeniowymi Polski. System ochrony nie zadziałał
- Niemcy wyślą myśliwce do Polski. Zapadła decyzja
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadząca: Małgorzata Żochowska
Opracowanie: Filip Ciszewski