Plan USA dla Ukrainy. Polko: Trump ogłosi sukces i niech Europa się martwi
USA przedstawiły 28-punktowy plan pokojowy dla Ukrainy. - Przyjęcie tego planu to powrót do czasu kiedy byliśmy pod sowiecką okupacją - powiedział w Polskim Radiu 24 gen. Roman Polko.
2025-11-24, 15:41
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Trwają negocjacje ws. zaproponowanego przez USA planu pokojowego dla Ukrainy
- W opinii większości państw europejskich, amerykański plan zawiera zbyt dalekie ustępstwa wobec Rosji
- Trump chce zamknąć wojnę nawet na rosyjskich warunkach - powiedział gen. Roman Polko
Prezydent USA Donald Trump studzi emocje w związku z informacjami, jaki napływają z Genewy w sprawie rozmów delegacji ukraińskiej i amerykańskiej o planie pokojowym. "Nie wierzcie w wielki postęp między Rosją a Ukrainą - jeszcze nie. Dopóki sami tego nie zobaczycie”- napisał na portalu Truth Social. Dodał jednak, że "może dziać się coś dobrego". Z Kijowa i Waszyngtonu popłynęły komunikaty, że Ukraina i Stany Zjednoczone o krok bliżej porozumienia w sprawie warunków zakończenia wojny z Rosją. 23 listopada w Genewie przez cały dzień rozmawiali na ten temat przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Ukrainy oraz państw Unii Europejskiej. W oddzielnym oświadczeniu Biały Dom stwierdził, że nowa wersja umowy zawiera wzmocnione gwarancje bezpieczeństwa i że delegacja ukraińska uznała ją za "odzwierciedlającą interesy narodowe Ukrainy". Wstępna propozycja USA zakładała m.in. oddanie Krymu i części Donbasu Rosji, zmniejszenie sił zbrojnych Ukrainy do 600 tysięcy żołnierzy i porzucenie przez Kijów natowskich aspiracji.
Gość Polskiego Radia 24 stwierdził, że po zakończeniu konfliktu na warunkach rosyjskich, Donald Trump przedstawiłby to jako swój sukces negocjacyjny. - I będzie żądał już kategorycznie pokojowej Nagrody Nobla - ocenił. - To jest motywacja, która napędza tego typu działania - dodał Roman Polko. Wskazał, że patrząc głębiej, można się doszukiwać biznesowych korzyści. Przypomniał w tym kontekście wizyty Steve'a Witkoffa w Moskwie. - Niestety, ta polityka kontraktowa jest cyniczna - zaznaczył.
Posłuchaj
Nie można akceptować koncertu mocarstw
Generał podkreślił, że Stany Zjednoczone mają w tej chwili zupełnie inne priorytety na Morzu Południowochińskim, na Bliskim Wschodzie i w Wenezueli. - Trump dąży do tego, żeby zamknąć wojnę nawet na rosyjskich warunkach w Ukrainie, ogłosić swój sukces i niech Europa się martwi tym, co będzie - wyjaśnił. Jak dodał, przedstawiony plan pokojowy to kapitulacja Ukrainy i wygląda jakby był uzgodniony między Trumpem i Putinem. - Europa oczywiście nie może na to się zgodzić, nie może do tego dopuścić - stwierdził. Podkreślił, że "świat nie może akceptować takiego koncertu mocarstw".
Polko zwrócił uwagę, że zawarty w planie dla Ukrainy zapis o stacjonowaniu w Polsce myśliwców NATO jest kuriozalny. - On przecież nic nie ma do pokoju w Ukrainie - zauważył. Jego zdaniem, "widać wyraźnie, że rozmowa jest o czymś więcej". - Ławrow mówił na początku tej wojny w 2022 roku, że nie chodzi o samą Ukrainę. Chodzi o nowy ład europejski, ład światowy - przypomniał. - Oczekiwałbym od pana prezydenta Nawrockiego, żeby te swoje osobiste relacje, które udało mu się z prezydentem Trumpem zbudować, wykorzystał do tłumaczenia mu, że w istocie przyjęcie tego planu oznaczałoby powrót do czasu, kiedy byliśmy tak naprawdę pod sowiecką okupacją - powiedział Roman Polko.
- Plan Trumpa na Ukrainę. Pięć punktów jest "nie do przyjęcia" dla Kijowa
- Plan pokojowy dla Ukrainy. Tusk: mało powodów do hurraoptymizmu
- Zełenski z ważnym apelem. "Nie bądźcie biernymi obserwatorami historii"
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadząca: Małgorzata Żochowska
Opracowanie: Filip Ciszewski