Ochrona zdrowia. Rzecznik NIL: nie może być reformy bez zmiany finansowania
Za nami rządowy i prezydencki szczyt zdrowotny dotyczący m.in. problemu finansowania ochrony zdrowia. - Nie może być reformy bez zmiany finansowania, nie może być zmiany finansowania bez reformy. System w wielu miejscach działa źle - wskazywał w Polskim Radiu 24 dr Jakub Kosikowski, rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej.
2025-12-05, 11:04
Najważniejsze informacje w skrócie:
- W czwartek odbył się rządowy szczyt zdrowotny, a w piątek prezydencki
- Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o Funduszu Medycznym, dzięki której NFZ otrzyma dodatkowe ok. 3,6 mld zł
- - Nie może być reformy bez zmiany finansowania, nie może być zmiany finansowania bez reformy - podkreślił rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej.
W czwartek odbył się rządowy szczyt zdrowotny z udziałem ministry zdrowia Jolanty Sobieraj-Grendy. Natomiast w piątek o godz. 10 rozpoczął się prezydencki szczyt zdrowotny. "To odpowiedź głowy państwa na postulaty zgłaszane przez środowiska medyczne w związku z pogarszającą się sytuacją w ochronie zdrowia" - przekazywała kancelaria prezydenta przed spotkaniem. Tego samego dnia prezydent Karol Nawrocki powiadomił, że podpisał ustawę o Funduszu Medycznym. "W zamian za to Ministerstwo Zdrowia nie będzie mogło podobnych ruchów z odbieraniem pieniędzy z funduszu medycznego zrobić w latach kolejnych" - przekazał za pośrednictwem serwisu X. Dzięki nowelizacji NFZ zyska ok. 3,6 mld zł.
O sytuacji związanej z budżetem na ochronę zdrowia mówił w Polskim Radiu 24 dr Jakub Kosikowski, rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej. Powołując się na światowy raport ochrony zdrowia, przekazał, że Polska, dzięki przeznaczaniu dodatkowych funduszy, jest "światowym fenomenem, jeżeli chodzi o skrócenie kolejek do operacji zaćmy i edoprotezy bioder". Co wskazuje, że dodatkowe pieniądze na ochronę zdrowia, przynoszą zamierzone skutki.
Posłuchaj
"Problem z roku na rok będzie coraz większy"
Jak zwrócił uwagę prowadzący Krzysztof Grzybowski, zwiększanie nakładów powinno wiązać się ze zmianą systemu wydatkowania. - Nie może być reformy bez zmiany finansowania, nie może być zmiany finansowania bez reformy. System w wielu miejscach działa źle, np. dubluje badania, mnoży wizyty, bo nie można ich rozliczyć. Są takie usprawnić finansowo, ale samym dosypaniem pieniędzy, ani samą jedną reformą bez drugiego nie sprawimy, że system będzie działał lepiej. Problem z roku na rok będzie coraz większy, ponieważ starzejemy się jako społeczeństwo, czyli z każdym rokiem będzie coraz mniej osób odprowadzających składkę zdrowotną, a coraz więcej osób korzystających z ochrony zdrowia - wyjaśnił rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej.
- W piśmie Ministerstwa Zdrowia do Ministerstwa Finansów pojawiła się kwestia rewizji części wycen, żeby wyjaśnić, agencja rządowa ustala, ile szpital czy poradnia dostaje za leczenie danej choroby. Są pacjenci, którzy są dla szpitali bardzo opłacalni, czyli dużo zostaje z leczenia tych osób, a są pacjenci, którzy są bardzo nieopłacalni. Ministerstwo w tym piśmie proponuje obniżenie wycen najdroższych, czyli tych, gdzie szpitale najbardziej zarabiają na leczeniu, ale nie proponuje, żeby podnieść wyceny niskie, czyli w tym przypadku, gdzie leczenie każdego pacjenta jest strata, dlatego, mówiąc wprost, szpital chce zamknąć porodówkę z ginekologią, bo się nie opłaca. To spowoduje, że NFZ zostanie więcej pieniędzy, ale szpitale tracą te oddziały zarabiające na te niezarabiające. To będzie pogorszenie sytuacji szpitali i polepszenie sytuacji NFZ - zaznaczył dr Jakub Kosikowski.
- NFZ dostaje potężny zastrzyk pieniędzy. Jest podpis Nawrockiego
- Składka zdrowotna. "Źródło finansowania jest sprawą wtórną"
- Problemy w ochronie zdrowia. "Musimy też dawać dużo od siebie"
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Opracowanie: Aneta Wasilewska