Prof. Piotr Religa: koronawirus będzie dalej mutował, to niekontrolowane zjawisko

2021-08-21, 21:36

Prof. Piotr Religa: koronawirus będzie dalej mutował, to niekontrolowane zjawisko
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Tomasz Kudala/Shutterstock

- Pod koniec września i października nastąpi kolejny nawrót infekcji spowodowanych przez koronawirusa - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Piotr Religa, Warszawski Uniwersytet Medyczny, Instytut Karolinska w Solnie w Szwecji.

Powiązany Artykuł

szczepienie forum 1200 (1).jpg
Ponad 18,4 mln osób w Polsce jest w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19 ostatnia aktualizacja: 21.08.2021 16:35

Prof. Piotr Religa powiedział, że "SARS-CoV-2 jest wirusem podobnym do grypy pod względem epidemiologii". - Kiedy kończy się lato, jesień zaczynają pojawiać zwykłe przeziębienie oraz epizody grypy. Pod koniec września i października nastąpi kolejny nawrót infekcji spowodowanych przez koronawirusa - zaznaczył.

Gość PR24 ocenił również, "że pojawianie się nowych mutacji było do przewidzenia".

- Wirus na pewno będzie dalej mutował i trudno dokładnie przewidzieć, czy one (mutacje koronawirusa) będą bardziej zakaźne, czy mniej - wyjaśnił. Jak dodał "mutacje to zjawisko niekontrolowane i niekierunkowe".

"Szczepionki na pewno działają" 

- Z tego, co widać na całym świecie, szczepionki przyczyniają się do tego, że liczba epizodów ciężkich zachorowań jest znacznie mniejsza. Osoby, które potrzebują pomocy lekarskiej, szpitalnej, to głównie osoby nie zaszczepione, czyli szczepionki na pewno działają - podkreślił gość audycji. 

REKLAMA

Profesor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego zauważył, że "w porównaniu do tego, co było zimą i wiosną, kiedy liczba zachorowań sięgała kilku tysięcy" obecnie są to mniejsze liczby. Jego zdaniem "można przypuszczać, że jeżeli będzie następował wzrost zachorowań, to będzie to właśnie we wrześniu lub październiku".

Posłuchaj

Prof. Piotr Religa o koronawirusie i czwartej fali pandemii ("Temat dnia/Gość PR24") 22:10
+
Dodaj do playlisty

W jego opinii "dokładnie nie wiadomo, jak będzie wyglądała ta tak zwana czwarta, czy nawet piąta fala". - Na pewno nie będzie to dokładnie to samo, co było wcześniej, ponieważ w Polsce zaszczepiło się około 50 proc społeczeństwa. Ponadto kilkanaście, czy kilkadziesiąt procent osób już przechorowało SARS-CoV-2 i jakiś poziom odporności istnieje - ocenił Prof. Piotr Religa.

Czytaj również:

Piotr Religa zwrócił jednak uwagę na fakt, że "całkowita odporność społeczeństwa powinna sięgać 80, nawet ponad 90 proc". - Jeżeli mamy zaszczepionych ok. 50 proc. ludzi plus kilkanaście proc., którzy przechorowali COVID19, to trochę za mało - wyjaśnił. 

REKLAMA

Na koniec audycji dodał, że "korona zostanie z nami na zawsze, oraz że wirusa nie da się usunąć ze środowiska". - Pełne zwycięstwo i powrót do normalności władze firmy Pfizer przewidują w granicach od 5 do 10 lat - stwierdził gość PR24. 

***

Audycja: Temat dnia/Gość PR24 

ProwadzącaEwa Wasążnik

REKLAMA

Gość: prof. Piotr Religa (Warszawski Uniwersytet Medyczny, Instytut Karolinska w Solnie w Szwecji)

Data emisji: 21.08.2021

Godz. emisji: 20:06

nt

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej