Skandaliczne słowa Melnyka. Pokora: podgrzewanie atmosfery służy tylko Rosji
W rozmowie z niemieckim dziennikarzem ambasador Ukrainy w Berlinie Andrij Melnyk usprawiedliwiał zbrodnie UPA na Wołyniu i zrównał Polaków z nazistami i sowietami. - Dzisiaj podgrzewanie nastrojów nie służy ani nam, ani Ukraińcom. Służy tylko Rosji - i jakoś mnie to nie dziwi, że wywołują to Niemcy - skomentował w Polskim Radiu 24 Wojciech Pokora z "Kuriera Lubelskiego".
2022-07-02, 12:15
W rozmowie opublikowanej na kanale YouTube, niemiecki dziennikarz Tilo Jung rozmawiał z ambasadorem Ukrainy w Niemczech Andrijem Melnykiem m.in. o jego stosunku do Stepana Bandery, przywódcy jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, której zbrojne ramię, Ukraińska Powstańcza Armia, jest odpowiedzialna za dokonywane w latach 1943-1944 mordy na ludności polskiej na Wołyniu. Na uwagę, że w latach 1943-44 Ukraińcy dopuszczali się "masakr na Polakach" Melnyk odpowiedział: "Tak, i podobne masakry dokonywane były przez Polaków na Ukraińcach, dziesiątki tysięcy. Trwała wojna". - Polska była dla Ukraińców w tamtym czasie takim samym wrogiem jak nazistowskie Niemcy i ZSRR - stwierdził.
"Słowa ambasadora Ukrainy w Niemczech Andrija Melnyka, wypowiedziane w rozmowie z niemieckim dziennikarzem, są jego osobistym zdaniem i nie odzwierciedlają stanowiska Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy" – oświadczyło ukraińskie MSZ.
"Podgrzewanie atmosfery służy tylko Rosji"
Słowa ukraińskiego ambasadora w Niemczech skomentował w Polskim Radiu 24 Wojciech Pokora z "Kuriera Lubelskiego". Zwrócił uwagę przede wszystkim na kontekst wywiadu, w którym padły opisane słowa. - W tym czasie, kiedy toczy się otwarta wojna na Ukrainie, niemiecki dziennikarz zadaje pytania o kwestie historyczne, które będą budzić kontrowersje. Komu zależy, żeby podgrzewać atmosferę i psuć relacje polsko-ukraińskie - stwierdził.
- Na szczęście to się chyba w szerszym kontekście nie uda. Strona ukraińska wydała oświadczanie, że odcina się od tych słów i że kwestie historyczne trzeba na chwilę wygasić - powiedział Pokora. - Mam nadzieje, że do nich wrócimy, ale na zasadach współpracy historyków - dodał.
REKLAMA
Jak skonkludował gość PR24, "dzisiaj podgrzewanie nastrojów nie służy ani nam, ani Ukraińcom". - Służy tylko Rosji - i jakoś mnie to nie dziwi, że wywołują to Niemcy - oświadczył.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Gość: Wojciech Pokora ("Kurier Lubelski")
Data emisji: 02.07.22
Godzina emisji: 11.33
kp
REKLAMA
REKLAMA