Artur Wróblewski o wyborach w USA: nie ma gigantycznego triumfu Republikanów

Ponad 24 godziny od zamknięcia pierwszych lokali wyborczych w wyborach do Kongresu wciąż nie jest jasne, która z partii będzie miała większość w każdej z izb amerykańskiego parlamentu. Nierozstrzygnięte pozostają wyścigi o trzy mandaty w Senacie i 35 z 435 w Izbie Reprezentantów.

"Nie ma gigantycznego triumfu Republikanów"

Na antenie Polskiego Radia 24 do amerykańskich wyborów odniósł się amerykanista Artur Wróblewski. Jak wskazał, "nie ma gigantycznego triumfu Republikanów, natomiast te oczekiwania być może były rozbudzone ponad miarę".

- To zwycięstwo republikańskie, ta czerwona fala czy nawet - jak niektórzy mówili - tsunami, to, że się o tym mówiło, wynikało z historii - powiedział i wyjaśnił, że "zazwyczaj wygrywali przeciwnicy, partia przeciwna niż ta, która w danym roku jest w Białym Domu". - Wynikało to z historii, że powinna wygrać Partia Republikańska - zaznaczył.

"Wszystko się może zdarzyć"

- Wciąż mamy sytuację taką, że wszystko jest otwarte i Senat może trafić w ręce Republikanów - ocenił. - Gra się nie skończyła, również jeśli chodzi o Izbę Reprezentantów, gdzie 435 osób jest wymienianych - wskazał.

- Tam jest jeszcze 35 głosów do obsadzenia. 209 jest już zagwarantowanych dla Partii Republikańskiej, natomiast ta wymagana przewaga to jest 218 - więcej niż połowa z 435. Wiemy zatem, że 16 miejsc zostało już odbitych przez Republikanów. Jest dobrze dla Partii Republikańskiej - podkreślił.

Dodał, że "jeśli natomiast chodzi o Senat, to tam jeszcze 3 lub 4 miejsca są nie do końca klarowne".

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Artur Wróblewski: nie ma gigantycznego triumfu Republikanów (Polskie Radio 24) 21:25

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Mirosław Skowron

Gość: Artur Wróblewski, amerykanista (Uczelnia Łazarskiego)

Data emisji: 10.11.2022 r.

Godzina emisji: 13.09

jb/kor