KE wraca do pomysłu przymusowej relokacji migrantów. Kuźmiuk: gigantyczne nieporozumienie
- Masowe zaproszenie przez Angelę Merkel 1,5 mln imigrantów do UE i Niemiec zakończyło się skandalem. Powrót do tego jest gigantycznym nieporozumieniem. Rozumiem, kraje południa Europy wywierają w tej kwestii presję na KE. To są jednak konsekwencje polityki niemieckiej, a nie europejskiej - mówił w Polskim Radiu 24 europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk.
2023-05-26, 16:55
KE zamierza przedstawić nową propozycję reformy azylowo-migracyjnej, która ma rozwiązać problemy państw południa Europy, związane z napływem migrantów. Komisja Europejska zaproponowała system obowiązkowej solidarności, państwa członkowskie będą mogły decydować o środkach solidarnościowych. Mogą one obejmować relokację, wsparcie finansowe i operacyjne. Ważne jest, aby państwa członkowskie potrzebujące wsparcia je otrzymały. Polska i część krajów UE jest przeciwnych propozycji dotyczącej relokacji.
Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że KE drugi raz wchodzi do tej samej wody. - Masowe zaproszenie przez Angelę Merkel 1,5 mln imigrantów do UE i Niemiec zakończyło się skandalem. Powrót do tego jest gigantycznym nieporozumieniem. Rozumiem, kraje południa Europy wywierają w tej kwestii presję na KE. To są jednak konsekwencje polityki niemieckiej, a nie europejskiej - powiedział Zbigniew Kuźmiuk.
Europoseł PiS dodał, że Polska pokazuje, jak powinno się prowadzić politykę w stosunku do prawdziwych uchodźców. - Uchodźców wojennych, którzy uciekają ze swoich krajów, aby ratować życie i zdrowie. Jednocześnie, jak szczelnie chronić granicę unijną przy nielegalnej imigracji. Pierwsza sytuacja dotyczy agresji Rosji na Ukrainę. Polską granicę przeszło 10 mln uchodźców wojennych, przynajmniej 1,5 mln zostało w Polsce, a wielu z nich korzysta z przywilejów, którymi cieszą się Polacy. Wszystko to robimy w ramach własnego budżetu, bo bardzo skromne pieniądze otrzymaliśmy na ten cel z UE. Natomiast w przypadku granicy z Białorusią byliśmy zmuszeni zrealizować gigantyczną inwestycję w postaci muru. Jej koszt to 1,6 mld złotych. Chronimy granicę UE, nielegalni imigranci nie powinni trafiać do UE. Jesteśmy skuteczni. Możemy się podzielić z KE swoimi doświadczeniami w tym zakresie - tłumaczył europoseł PiS.
Posłuchaj
REKLAMA
Komisja Europejska wraca ze sprawą de facto obowiązkowych relokacji migrantów do państw członkowskich. Jeśli kraje UE nie będą chciały się na to zgodzić, KE proponuje zapłatę ekwiwalentu finansowego - 22 tys. euro na migranta. W Polsce 1 mln uchodźców z Ukrainy jest objętych ochroną międzynarodową, a UE na pomoc im przekazała 200 mln euro. Na jednego uchodźcę z Ukrainy KE przeznaczyła zatem 200 euro.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzący: Maciej Wolny
REKLAMA
Gość: Zbigniew Kuźmiuk (europoseł PiS)
Data emisji: 26.05.2023
Godzina emisji: 15.06
PR24/jt
REKLAMA
REKLAMA