Tusk ponownie wezwany na przesłuchanie. "To nie służy PiS"
Prokuratorzy ze specjalnego zespołu wyjaśniającego katastrofę smoleńską wezwali na przesłuchanie byłego premiera Donalda Tuska. Szef Rady Europejskiej ma stawić się w prokuraturze 5 lipca. Sprawa dotyczy możliwych zaniechań ze strony polskich władz, do których mogło dojść po katastrofie smoleńskiej. Sytuację komentował w Polskim Radiu 24 Piotr Trudnowski z Klubu Jagiellońskiego.
2017-05-16, 12:29
Posłuchaj
Zdaniem gościa, czymś naturalnym byłoby, gdyby do przesłuchania doszło w ambasadzie, a Donald Tusk nie był ściągany do Polski, "bo robi się z tego przedstawienie polityczne, które PiS nie służy". - Przyjeżdża Polak na wysokim stanowisku do kraju po to, by zeznawać, a robi się z tego gorący temat polityczny tygodnia – mówił.
Piotr Trudnowski ocenił, że gdy oglądaliśmy spacer Tuska przy okazji przesłuchania kilka tygodni temu, mieliśmy wrażenie, jakby zaczynała się kampania wyborcza. – To taki trochę folklor polityczny, można by to zrobić w bardziej cywilizowanych warunkach i bez koncentrowania opinii publicznej – podkreślił.
W rozmowie także m.in. o danych dot. PKB i sondażach opinii publicznej.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/ip
____________________
Data emisji: 16.05.2017
REKLAMA
Godzina emisji: 11:15
REKLAMA