Unijne fundusze za przestrzeganie praworządności? "To były brednie"
Wypłaty środków z unijnego budżetu po 2020 nie będą uzależnione od przestrzegania praworządności. W dokumencie na temat przyszłego finansowania Unii, nie ma zapisów o uwarunkowaniu przekazywania unijnych funduszy. To temat, któru omówiliśmy w Podsumowania Dnia. W audycji nie mogło też zabraknąć komentarza do przesłuchania byłego szefa Amber Gold przed komisją śledczą.
2017-06-28, 22:03
Posłuchaj
W unijnym budżecie po 2020 roku mają być nowe priorytety, będzie mniej pieniędzy, także dla Polski, ale ich wypłata nie będzie uzależniona od przestrzegania praworządności. Takie są założenia wstępne przygotowane przez Komisję Europejską. Zapisy dotyczące praworządności są ważne dla Polski, która jest objęta procedurą od stycznia ubiegłego roku. Jak podkreślał poseł PiS Janusz Szewczak, doniesienia, że Unia obetnie Polsce fundusze to były "brednie".
- W UE nie będzie Wielkiej Brytanii, czyli będzie 12-15 mld euro mniej w budżecie i stąd pewne cięcia. Dla ludzi, którzy znają się na zapisach traktatów unijnych nie było zaskoczeniem, że Unia nie obetnie nam funduszy. Nawet Niemcy, którzy wywierali presję, musieli się poddać. Te doniesienia mają drugie dno – Europa Zachodnia widzi, że zaczynamy być poważną konkurencją handlową i ekonomiczną, dlatego chcieli nas spacyfikować – powiedział poseł.
W środę sejmowa komisja śledcza przez sześć godzin przesłuchiwała w budynku warszawskiego sądu okręgowego byłego szefa Amber Gold. Biznesmen unikał odpowiedzi na pytania o kwestie finansowe związane ze spółką, mówił o swoich kontaktach z politykami, choć zaprzeczał jakoby chciał je wykorzystywać. Według Aleksandra Majewskiego z portalu wPolityce.pl padło wiele ważnych słów, lecz zabrakło odpowiedzi na kluczowe pytania.
- Odmowa składania wyjaśnień w przypadku kluczowych pytań była sugestywna. Marcin P. dawał sygnał co jest dla niego niewygodne i czego się obawia. Potwierdził większość obaw obywateli co do charakteru afery Amber Gold. Traktowałbym dzisiejsze zeznania Marcina P. jako kontynuację nieporadnych wyjaśnień Michała Tuska. Marcin P. potwierdził, że rządzący zdawali sobie sprawę z nieprawidłowości przy Amber Gold – mówił dziennikarz.
REKLAMA
W części informacyjnej Podsumowania Dnia m.in. o ataku hakerskim w Europie i na Ukrainie, przesłuchaniu Marcina P. przed komisją ds. Amber Gold i umorzeniu śledztwa przez IPN ws. podrobienia przez SB dokumentów TW "Bolek".
W Podsumowani Dnia także doniesienia ze świata sportu, które przedstawiła Tomasz Kowalczyk, natomiast przegląd portali internetowych poprowadził Marcin Królik.
Gospodarzami audycji byli Łukasz Sobolewski i Adrianna Calińska-Czaniecka.
Polskie Radio 24/kk/IAR/PAP
REKLAMA
_____________________
Podsumowanie Dnia w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 28.06.2017
Godzina emisji: 21:00
REKLAMA