Rekonstrukcja rządu. "Polskę trzeba naprawiać bez przerwy"
Prawie cztery godziny trwało spotkanie kierownictw partii wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy, które poświęcone miało być m.in. rekonstrukcji rządu. Wiceprezes PiS Adam Lipiński powiedział, że przebiegało "w bardzo dobrej atmosferze". Nie chciał jednak zdradzić żadnych szczegółów. Nie wiadomo, czy zapadły jakiekolwiek decyzje dotyczące zmian w rządzie. O spotkaniu i planowanej rekonstrukcji mówił w audycji Północ-Południe Adrian Stankowski z "Gazety Polskiej".
2017-11-08, 21:47
Posłuchaj
"To było bardzo konstruktywne spotkanie, przebiegało w bardzo miłej atmosferze" - powiedział Lipiński po spotkaniu.
Spotkanie odbyło się w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej. Wzięli w nim dział m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Beata Szydło, wicepremier, szef Porozumienia Jarosław Gowin, minister sprawiedliwości, lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro; wicepremier, minister finansów, minister rozwoju Mateusz Morawiecki; wicepremier, minister kultury Piotr Gliński; minister obrony narodowej Antoni Macierewicz; minister koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński; minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki oraz wicemarszałek Senatu Adam Bielan i wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
Zdaniem Adriana Stankowskiego zmiany w rządzie muszą dotyczyć poprawienia decyzyjności. - Z przekazów nieoficjalnych wiemy, że rozważane były dwa warianty. Maksymalny, czyli z wymianą pani premier oraz mniejszy, który zapewne będzie miał miejsce, z wymianą trzech-czterech ministrów. Płyną sygnały, że są problemy z decyzyjnością. Spodziewam, że zmiany powinny podkręcić tempo pracy rządu, ponieważ w środku kadencji rząd jest w stanie naturalnej stagnacji, na którą nie mamy czasu – powiedział dziennikarz.
Według gościa Polskiego Radia 24 naprawiać Polskę trzeba bez przerwy. - Rząd nie może osiąść na laurach i nie zacząć świętować. Zadań jest więcej niż na dwie kadencję, ponieważ materia jest oporna. PiS i Zjednoczona Prawica pokazały swoją determinację. Jest kilka nazwisk na giełdzie, wszyscy je znają. Z przekory bym bronił tych ministrów, bowiem zetknęli się z ciężką materią. Ważne są zapowiadane zmiany instytucjonalne, czyli inne wydzielenie sektorów administracji, by proces decyzyjny był sprawniejszy. Trzeba to naprawić – mówił Stankowski.
Dokonanie zmian w rządzie premier Beata Szydło zapowiedziała pod koniec października; nie podała kto ma z niego odejść, ani kim będą nowi ministrowie. Jak wówczas mówiła, decyzje w tej sprawie omawia z prezesem PiS. Powiedziała wtedy, że poinformuje o nich w ciągu kilkunastu dni.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Grzegorz Frątczak.
Polskie Radio 24/IAR/PAP
_____________________
REKLAMA
Wszystkie audycje Północ-Południe
Data emisji: 08.11.2017
Godzina emisji: 21:35
Polecane
REKLAMA