Prof. Mieczysław Ryba: Schetyna nie wypadł z gry, odsunął się na drugi plan
- Grzegorz Schetyna nie powiedział ostatniego słowa, wystawił swojego kandydata. Układ, który sam reprezentuje w Platformie Obywatelskiej będzie z pewnością reprezentował też Tomasz Siemoniak - mówił na antenie Polskiego Radia 24 prof. Mieczysław Ryba z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
2020-01-03, 20:58
Posłuchaj
Grzegorz Schetyna zrezygnował w piątek z kandydowania na następną kadencję przewodniczącego PO i poparł kandydaturę swojego zastępcy Tomasza Siemoniaka. O stanowisko przewodniczącego partii będą ubiegać się także senator Bogdan Zdrojewski, europoseł i b. minister zdrowia Bartosz Arłukowicz, szef klubu KO Borys Budka i posłanka Joanna Mucha. Swój start zadeklarował mailowo b. szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz. Termin zgłoszeń kandydatów na przewodniczącego PO mija w piątek o północy.
"Rezygnacja z konieczności"
Powiązany Artykuł
Paweł Badzio: Schetyna nie zrezygnuje z panowania nad PO
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 Grzegorz Schetyna nie zrezygnował z przyjemności, ale z konieczności. - Zdiagnozował, że w Platformie Obywatelskiej narastał bunt, że niechętne były mu media, a sondaże miał negatywne. Wydaje się, że gdyby nie wykonał tego ruchu, to pewnie przegrałby wybory w PO - tłumaczył prof. Mieczysław Ryba.
"Drugi plan dla Schetyny"
Politolog wskazał również, że Grzegorz Schetyna nadal ma silne zaplecze w PO. - Może to tak próbować rozegrać, by wypromować Tomasza Siemoniaka, który wizerunkowo i tak sprzedaje się nieźle, lepiej niż Borys Budka. W tym względzie Grzegorz Schetyna nie wypadł z gry, ale odsunął się na drugi plan - mówił prof. Mieczysław Ryba.
REKLAMA
Czteroletnia kadencja Grzegorza Schetyny jako szefa partii upływa pod koniec stycznia.
Audycja: "Północ-Południe"
Prowadzący: Mateusz Drozda
Gość: prof. Mieczysław Ryba
REKLAMA
Data emisji: 03.01.2020
Godzina emisji: 21.35
Polecane
REKLAMA