"Tak jak na wojnie, trzeba powstrzymać wroga". Dr Grzesiowski o zapobieganiu koronawirusowi
- Unikając dużych skupisk ludzi, hamujemy namnażanie wirusa. To tak jak na wojnie, kopie się okopy, stawia zasieki lub drut kolczasty. Trzeba powstrzymać wroga, któremu nie można pozwolić na wtargnięcie na nasz teren - powiedział dr Paweł Grzesiowski, epidemiolog z Centrum Medycyny Zapobiegawczej.
2020-02-26, 14:36
Posłuchaj
Specjalna akcja informacyjna, a także uruchomienie infolinii. To jedne z prewencyjnych środków podjętych przez rząd w celu ograniczenia skali zagrożenia po ewentualnym pojawieniu się koronawirusa w Polsce. Dr Paweł Grzesiowski ocenił, ze szczególnie infolinia jest "znakomitym pomysłem".
Powiązany Artykuł
Włochy ogarnięte koronawirusem. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych
- Bardzo ucieszyła mnie informacja o jej udostępnieniu. Już od kilku dni mówiliśmy, że mogłaby ona dużo wnieść. Ludzie, gdy słyszą eksperta i odpowiedzi na konkretne pytania, to jest im dużo łatwiej, a stan napięcia ulega zmniejszeniu. Rozładowuje również napięcie wśród osób wracających z krajów, gdzie występuje koronawirus, które nie wiedzą co robić - stwierdził.
Histeria i panika niewskazane
- Obawiamy się głównie wielu zachorowań w krótkim czasie. Temu trzeba zapobiegać wszystkimi możliwymi sposobami. Jeśli do szpitali napłynie duża liczba chorych w krótkim czasie, to żaden system temu nie sprosta. Pomoc i badania diagnostyczne trzeba zorganizować tak, by nie pominąć nikogo, kto jest podejrzany o zakażenie jednocześnie nie wzbudzając histerii i paniki - zaznaczył dr Paweł Grzesiowski.
REKLAMA
Warto pomyśleć o wariancie awaryjnym
Epidemiolog zaznaczył, że w szpitalu, w którym pracuje, przygotowane są środki dla pacjentów z ciężką chorobą płuc. Z takimi objawami są również spodziewani ewentualni pacjenci zakażeni koronawirusem.
Powiązany Artykuł
Polskie służby gotowe na pojawienie się w naszym kraju koronawirusa
- Są dla nich przygotowane łóżka, jednak w ograniczonym zakresie. Dlatego musi być opracowany wariant awaryjny, czyli dodatkowa liczba łóżek, respiratorów i personelu. Należałoby również w odpowiedni sposób przygotować szpitale, które mogłyby przejąć obowiązki placówek zakaźnych - wskazał dr Grzesiowski.
Walka z wrogiem
Rozmówca Polskiego Radia 24 zaznaczył, że mimo tego, iż w Polsce nie ma potwierdzonego przypadku zachorowania na koronawirusa, to niepokój z nim związany jest uzasadniony.
- To nowy wirus, przeciwko któremu ludzkość nie ma odporności. Przede wszystkim należy racjonalnie oceniać ryzyko oraz bardzo szczegółowo informować społeczeństwo o stanie przygotowań. Najważniejsze, by zrobić wszystko żeby koronawirus nie mógł bez przeszkód przenosić się między ludźmi. Unikając dużych skupisk hamujemy jego namnażanie. To tak jak na wojnie kopie się okopy, stawia zasieki lub drut kolczasty. Trzeba powstrzymać wroga, któremu nie można pozwolić na wtargnięcie na nasz teren - powiedział dr Paweł Grzesiowski..
REKLAMA
***
Audycja: "Północ-Południe"
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: dr Paweł Grzesiowski, epidemiolog z Centrum Medycyny Zapobiegawczej
Data emisji: 26.02.2020
Godzina emisji: 12.36
Polskie Radio 24/db
Polecane
REKLAMA