Dr Andrzej Anusz: kampania ulega zawieszeniu, to może być korzystne dla Andrzeja Dudy
2020-03-11, 18:15
- Mamy nową fazę kampanii wyborczej. Wszyscy kandydaci musieli na to zareagować i stwierdzili już, że tak aktywnej kampanii nie będą prowadzić - powiedział w Polskim Radiu 24 dr Andrzej Anusz z Instytutu Józefa Piłsudskiego.
Posłuchaj
Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że w związku z zagrożeniem koronawirusem, wszystkie placówki kultury, w tym kina i muzea, oraz szkoły wyższe będą niedostępne. Celem decyzji jest ograniczenie rozprzestrzeniania się patogenu z Chin.
Powiązany Artykuł
Premier o działaniach ws. koronawirusa: słuszne i podjęte we właściwym czasie
Nowa faza kampanii
Dr Andrzej Anusz podkreślił, że epidemia koronawirusa jest sytuacją nadzwyczajną i w tym świetle "aktorzy naszej sceny politycznej stanęli na wysokości zadania". Niemniej, jak zaznaczył, kolejne zachorowania wpływają na krajową politykę. - Ewidentnie widać różne scenariusze i strategie reagowania na tę nową sytuację - ocenił.
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Kina i teatry zamknięte. Sprawdź, które instytucje kulturalne będą nieczynne
- Mamy nową fazę kampanii wyborczej. Wszyscy kandydaci musieli na to zareagować i stwierdzili już, że tak aktywnej kampanii nie będą prowadzić - powiedział Anusz. W związku z tym, jak wskazał, "niektórzy mogą uważać, że taki scenariusz sprzyja niektórym kandydatom".
Anusz: sytuacja korzystna dla prezydenta, mniej dla opozycji
- Rzeczywiście, kiedy kampania wyborcza ulegnie zawieszeniu, wręcz zamrożeniu, można uznać, że będzie to korzystne dla urzędującego prezydenta - powiedział gość PR24. - On z racji sprawowanego urzędu będzie często eksponowany w mediach - dodał.
Jak ocenił politolog, "kandydaci, którzy byli w pewnym ataku politycznym" (doprecyzował, że ma głównie na myśli Władysława Kosiniaka-Kamysza i Małgorzatę Kidawę-Błońską), "mogą poczuć, że ta sytuacja zewnętrzna ograniczy ich szanse".
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Żłobki, przedszkola, szkoły i uczelnie w całym kraju zamknięte na dwa tygodnie
- Ten, kto przekroczy pewien próg agresywności i próby wykorzystania tej nadzwyczajnej sytuacji, moim zdaniem, przegra. Kandydaci mają świadomość tego, że pewnej "czerwonej linii" nie mogą przekroczyć - powiedział dr Andrzej Anusz na antenie Polskiego Radia 24.
Do tematu kampanii wyborczej toczącej się w cieniu epidemii koronawirusa odniósł się również prof. Jacek Reginia-Zacharski, politolog z Uniwersytetu Łódzkiego.
* * *
Audycja: "Północ-Południe"
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski, Michał Walczyk
Goście: dr Andrzej Anusz (Instytut Piłsudskiego), prof. Jacek Reginia-Zacharski (Uniwersytet Łódzki)
Data emisji: 11.03.2020
Godzina emisji: 12.35, 21.35
PR24/msze