Artur Wróblewski: rozporządzenie, które przygotowała prezydencja niemiecka obchodzi traktaty

Niemcom bardzo zależy na przyjęciu budżetu podczas ich prezydencji. Brak porozumienia w tej sprawie byłby klęską dla rządu Angeli Merkel. 

Powiązany Artykuł

"To dobry punkt wyjścia do rozmowy". Waldemar Buda o niemieckiej propozycji ws. budżetu UE

- Prezydencja niemiecka czy też Niemcy gospodarczo i politycznie są najbardziej wpływowi. Pamiętajmy, że tak, jak zostało do tej pory sformowane rozporządzanie o warunkowości, to tak naprawdę mogłoby pozwalać na wymuszanie czy odbieranie funduszy za sprawy związane ze światopoglądem, czy za decyzje gospodarcze Polski, czy innych krajów unijnych, które nie będą się podobały większości politycznej, np. na zachodzie Europy. Takie rozporządzenie musi być zmodyfikowane - powiedział Artur Wróblewski. 

Posłuchaj

Artur Wróblewski o negocjacjach budżetu unijnego ("Północ-Południe") 19:42

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jak stwierdził gość audycji, kroki, które podejmują Niemcy, by osiągnąć porozumienie w sprawie budżetu, są formą budowy strategii negocjacyjnej.  - Nagle dwa lata temu, kiedy opozycja przyśpieszyła wojnę w Polsce, Niemcy natychmiast podchwycili pomysł, żeby zbudować takie rozporządzenie i tam, obok interesów finansowych wstawić słowo praworządność, bo pod tym pretekstem będzie można wymuszać decyzje gospodarcze na wszystkich krajach. Niemcy o tym wiedzą. Wykorzystali zmianę prawa traktatowego w sposób poza traktatowy - zauważył Wróblewski.

Jak ocenił rozmówca Polskiego Radia 24, Niemcy prowadzą pełzającą federalizację Unii Europejskiej, chociażby przez takie wymuszające mechanizmy, bez formalnej zgody na federalizację.

Dziś na szczycie unijnym w Brukseli mają zapaść ostateczne uzgodnienia dotyczące pakietu budżetowego.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Północ-Południe"

Prowadził: Ryszard Gromadzki

Gość: Artur Wróblewski, ekspert ds. międzynarodowych 

Data emisji: 10.12.2020

Godz. emisji: 12.38

kmp