"Na naszych oczach buduje się państwo federalne". Lisicki o ostatnich decyzjach KE i TSUE
- Wąska grupa elit w Unii Europejskiej próbuje nam zbudować nowe państwo pomijając kwestie suwerenności poszczególnych podmiotów - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Lisicki z tygodnika "Do Rzeczy".
2021-12-23, 13:20
Komisja Europejska poinformowała o uruchomieniu przeciwko Polsce procedury w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego w związku z orzecznictwem polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Jednocześnie TSUE orzekł, że sądy krajowe nie muszą stosować się do orzeczeń trybunałów konstytucyjnych naruszających prawo UE i sędziowie nie mogą być za to karani dyscyplinarnie.
- Konsekwencjami prawdziwymi są tutaj konsekwencje polityczne, bo te dwa orzeczenia jednoznacznie wskazują jedną prostą rzecz, a mianowicie iż na naszych oczach buduje się państwo federalne. Pierwsza rzecz czyli próba podważenia postanowień Trybunału Konstytucyjnego, jest w praktyce negacją suwerennego państwa i jego samostanowienia o sobie - powiedział publicysta.
"Próba przypieczętowania państwa federalnego"
Zdaniem KE polski Trybunał Konstytucyjny naruszył art. 19 pkt 1 Traktatu o UE poprzez swoje dwa ostatnie orzeczenia. W konsekwencji tych orzeczeń osoby stające przed polskim sądem nie mają pełnych gwarancji opisanych w tym artykule. KE uważa też, że orzecznictwo narusza ogólne zasady niezawisłości, nadrzędności, skuteczności i jednolitości stosowania prawa unijnego oraz wiążących skutków orzeczeń TSUE.
- Polski Trybunał Konstytucyjny, jego działanie i tryb powoływania, w niczym nie odbiega od działalności innych Trybunałów w innych krajach, wręcz przeciwnie, jest mniej upolityczniony. Druga decyzja z kolei, decyzja TSUE, jest próbą przypieczętowania pomysłu budowy państwa federalnego bez legitymacji demokratycznej - Paweł Lisicki.
REKLAMA
Dwa rumuńskie sądy zwróciły się do TSUE o wykładnię prawa unijnego, gdyż muszą orzekać w sprawach dotyczących korupcji. Wyższy Sąd Kasacyjny i Sprawiedliwości Rumunii skazał kilku prominentnych oskarżonych, jednak rumuński Trybunał Konstytucyjny uchylił te wyroki. Ten sam Trybunał Konstytucyjny orzekł, że dowody zebrane przy udziale służb wywiadowczych nie mogą być wykorzystywane, co z kolei ma wpływ na inny toczący się obecnie proces w sądzie niższej instancji. Dlatego zarówno ten sąd jak i Sąd Kasacyjny zwróciły się do TSUE.
Posłuchaj
***
Audycja: "Północ - Południe"
REKLAMA
Prowadzący: Mirosław Skowron
Gość: Paweł Lisicki z tygodnika "Do Rzeczy"
Data emisji: 23.12.2021
Godzina: 12:36
REKLAMA
Polecane
REKLAMA