Paweł Kowal: jeśli nie zatrzymamy dziś Putina, to za pięć lat będzie w Warszawie
- Trzeba zrobić jak najwięcej, żeby Ukraińcy wytrzymali i wygrali. Władimira Putina trzeba zatrzymać teraz. To jest w naszym interesie. Każda polska rodzina powinna się do tego się przyłożyć. To już się dzieje, bo Polacy przyjmują uchodźców - kobiety, dzieci i starsze osoby. Tym samym dodają ducha walki żołnierzom ukraińskim na froncie - mówił w Polskim Radiu 24 politolog i poseł KO Paweł Kowal.
2022-03-19, 23:18
Jego zdaniem klucze do rozwiązania sytuacji są w rękach Ukraińców. - Broniąc się, osłabiają pozycję Putina. On jednak jeszcze nie przegrał, posiada duże zasoby. Ukraińców trzeba dozbroić. Prawda jest taka, że jeżeli nie zatrzymamy dziś Putina, to za pięć lat będzie on w Warszawie. W naszym interesie jest, żeby Ukraińcy wyraźnie wygrali tę wojnę. Nie jesteśmy stroną konfliktu, ale możemy pomagać w inny sposób np. dosyłając broń w ramach NATO - powiedział Paweł Kowal.
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
Politolog tłumaczył, że - będąc częścią Zachodu - powinniśmy mobilizować inne państwa do działania i w tych ramach pomagać Ukrainie. - Dziś nie ma zgody NATO na zamknięcie nieba nad Ukrainą, ale można pomóc środkami obrony przeciwlotniczej. Można też wprowadzić sankcje energetyczne na Rosję. Trzeba zrobić jak najwięcej, żeby Ukraińcy wytrzymali, żeby wygrali. Putina trzeba zatrzymać teraz. To jest w naszym interesie. Każda polska rodzina powinna się do tego przyłożyć. To już się dzieje, bo Polacy przyjmują uchodźców - kobiety, dzieci i starsze osoby. Tym samym dodają ducha walki żołnierzom ukraińskim na froncie - mówił Kowal.
- Rosjanie zbombardowali okolice Lwowa. Ukraiński dziennikarz mówi o sytuacji w mieście
- "To, co dla nas robicie, odczuwamy my i nasze rodziny". Emocjonalne podziękowania ze Lwowa
Poseł KO podkreślił, że Ukraińcy dostosowali swoją armię do zachodnich standardów. - Ukraina w drodze do UE i NATO postawiła wiele kroków. Jej armia w dużym stopniu, w rozumieniu sposobu dowodzenia, organizacji i doświadczeń, jest armią natowską, a nie postsowiecką. Ta zmiana zaszła po 2014 roku, dlatego, że Ukraińcy cały czas mieli wojnę. Ukraińcy tam dojrzeli, przeszkolili się, nauczyli się myślenia w kategoriach obrony swojego państwa. Dziś działa to na ich korzyść. Los wielkich państw europejskich, które za swoją wolność przelewały krew, jest też pisany Ukrainie. Potem będzie jak każde inne państwo w Europie. Nikt nie będzie mógł powiedzieć, że Ukraina nie istnieje, że jest częścią Rosji - stwierdził historyk.
Z kolei Rosjan, zdaniem Kowala, czeka po wojnie los Niemców po hitleryzmie. - Będzie im bardzo trudno odzyskać honor. Natomiast Putin powinien poznać znaczenie słów reparacje, odszkodowania, Haga - podsumował Kowal.
Posłuchaj
Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału ukraińskiego radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
* * *
Audycja: Północ - Południe
Prowadzi: Rafał Dudkiewicz
Gość: Paweł Kowal
Data emisji: 19.03.2022
Godzina emisji: 21.35
PR24
Polecane
REKLAMA