Dr Bartoszewicz: do roku 2015 Polska importowała ropę głównie z Rosji, potem nastąpiła dywersyfikacja

- Dziś sytuacja jest odmienna od tego, co było, na przykład, w latach 2013-2015, kiedy ropa w 98 procentach pochodziła z zagranicy, przede wszystkim z Rosji. Polska mocno to zdywersyfikowała. Dobrze, że mamy koncern multienergetyczny. Obecnie kierunek wschodni - dostaw ropy z Rosji - został całkowicie zamknięty - powiedział w Polskim Radiu 24 dr Artur Bartoszewicz, ekonomista z SGH. 

2023-02-27, 22:06

Dr Bartoszewicz: do roku 2015 Polska importowała ropę głównie z Rosji, potem nastąpiła dywersyfikacja
PKN Orlen . Foto: Karolis Kavolelis/ Shutterstock

"Słowa, które padły w Pabianicach, powinny przekreślać Tuska jako uczestnika debaty publicznej" - napisał w poniedziałek na Twitterze Daniel Obajtek. Prezes PKN Orlen odniósł się w ten sposób do wypowiedzi przewodniczącego PO, który nazwał go "jednym z największych oligarchów Putina". Opozycyjni politycy atakują Orlen, wskazując między innymi, że ogromne zyski spółka wypracowuje poprzez "ograbianie Polaków wysokimi cenami na stacjach paliw". 

W tej sprawie wypowiedział się także rzecznik Prawa i Sprawiedliwości. - PiS na przestrzeni lat starał się prowadzić politykę polegającą na dywersyfikacji dostaw w celu uniezależnienia od rosyjskich paliw. W czasach PO prawie 100 proc. importu ropy pochodziło z Rosji - argumentował Rafał Bochenek.

Dr Artur Bartoszewicz podkreślił w Polskim Radiu 24, że "duże zyski Orlenu na pewno są zaskoczeniem dla zwykłego zjadacza chleba".

"Ceny ropy, to ceny światowe"

- Faktycznie może to być niezrozumiałe. Wydaje się, że w okresie, gdy wszystko drożeje, chcemy, żeby produkty, na które teoretycznie mamy wpływ, czyli paliwa, były jak najtańsze. Ale rzeczywistość wygląda inaczej. Ceny ropy, to ceny światowe. Nie jest tak, że możemy sobie stworzyć dziwny, zamknięty świat i wytworzyć własne ceny. Bo na całym świecie ropę się sprzedaje i kupuje według kontraktów zawieranych na poziomie cen światowych. Jesteśmy importerami ropy, oczywiście jakąś część uzyskujemy też dzięki produkcji własnej - wyjaśniał ekonomista.

REKLAMA

- Dziś sytuacja jest odmienna od tego, co było w latach 2013-2015, kiedy ropa w 98 procentach pochodziła z zagranicy, przede wszystkim z Rosji. Polska mocno to zdywersyfikowała. Dobrze, że mamy taki istotny koncern multienergetyczny. To pozwala na zderzenie się z gigantami światowymi - dodał.

- Bardzo ważne jest, że rzeczywiście wytworzyliśmy koncern, który potrafi w trudnych warunkach zarobić - powiedział dr Artur Bartoszewicz. 

Jego zdaniem, "biorąc pod uwagę to, co się działo z cenami paliw od momentu wybuchu wojny na Ukrainie, w Polsce nie mieliśmy takiego szoku paliwowego, jakiego mogliśmy się spodziewać". - Orlen przygotowywał się na kryzys już od 2015 roku - podkreślił ekspert. Jak dodał, obecnie kierunek wschodni - dostaw ropy z Rosji - został całkowicie zamknięty.

Czytaj także:

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

dr Artur Bartoszewicz o dostawach ropy do Polski (Północ-południe) 12:33
+
Dodaj do playlisty

* * *

Tytuł audycji: Północ - Południe
Prowadzący: Piotr Wąż
Gość: dr Artur Bartoszewicz (ekonomista, SGH)
Data emisji: 27.02.2023
Godzina emisji: 21.45

bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej