Alfie Evans i jego walka o życie. „To, jak umierał, było koszmarem”

– Wielka Brytania nie zrobiła nic, by pomóc temu chłopcu – powiedział Adam Abd El Al z Muzułmańskiego Związku  Religijnego w Warszawie. Duchowny odniósł się w ten sposób do poruszającej historii dwuletniego, nieuleczalnie chorego, Alfiego Evansa, który zmarł 28 kwietnia. W ostatnich tygodniach o jego życie stoczyła się batalia, która nabrała międzynarodowego rozgłosu. Czy brytyjski sąd i lekarze ze szpitala w Liverpoolu mieli prawo, by odłączyć Alfiego od aparatury podtrzymującej życie?

2018-05-05, 18:32

Alfie Evans i jego walka o życie. „To, jak umierał, było koszmarem”
Łodzianie solidaryzując się z rodzicami Alfiego Evansa, w geście solidarności z nimi przed łódzką ambasadą Wielkiej Brytanii licznie złożyli kwiaty zapalili świeczki oraz zostawili pluszowe misie. Foto: Marcin Jurkiewicz/EASTNEWS

Posłuchaj

05.05.2018 Ideologika: Alfie Evans i jego walka o życie cz.1
+
Dodaj do playlisty

Alfie Evans cierpiał na niezdiagnozowaną chorobę neurologiczną. Od kilku miesięcy przebywał w szpitalu w Liverpoolu. W ostatnich dniach życia stał się obiektem międzynarodowego zainteresowania po tym, gdy brytyjski sąd poparł lekarzy z Liverpoolu, którzy zdecydowali o przerwaniu podtrzymywania przy życiu chorego chłopca. Zakazano również jego transportu do Watykanu, gdzie tamtejszy szpital oferował pomoc dla Alfiego.

Cała ta sytuacja pokazuje stary problem dotyczący ludzkiej wolności w podejmowaniu decyzji i wzięcia za to odpowiedzialności – zaznaczył pastor Michał Jabłoński.

Adam Abd El Al, podkreślił, że walkę o życie Alfiego Evansa traktował tak, jakby dotyczyła jego syna. Nie może zrozumieć tego, jak można wzbraniać starań o ratowanie ludzkiego istnienia.

– Przecież sam Alfi, jego rodzice, a także tysiące ludzi na całym świecie, chcieli, by to dziecko żyło. Pytam się o argumentację sądu, który stwierdził, że chciał mu zagwarantować bardziej humanitarną śmierć. Kogo to obchodzi, jak mój syn ma umierać? Pomimo odłączenia aparatury sam oddychał, pokazując, że pragnie żyć. Gdzie była w tej sytuacji rodzina królewska? – zastanawiał się duchowny muzułmański.

REKLAMA

Głównym problemem, w ujęciu jezuity o. Mariusza Bigiela, był fakt, że Alfiemu odmówiono prawa do leczenia. Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 mały chłopiec w ten sposób „został dobity”.

– Zrobiono to w tak perwersyjny sposób, że najpierw zabroniono jego wywiezienia na leczenie do Włoch, co już samo w sobie było nieludzkie, a następnie, pod nieobecność rodziców, wstrzyknięto Alfiemu cztery substancje uśmiercające. W taki sposób uśmiercano przecież ludzi w obozach koncentracyjnych – dodał.

Audycję „Ideologika” prowadził Adrian Klarenbach.

Polskie Radio 24/db

REKLAMA

Ideologika - wszystkie audycje w Polskim Radio 24

____________________

Data emisji: 05.05.18

Godzina emisji: 17:15

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej