Prof. Maciej Drzonek o ustawie medialnej i nowelizacji k.p.a.: to wprowadzenie pewnej zasłony dymnej
- Sprawa jest bardzo intrygująca, ponieważ mamy tutaj wiele wymiarów interpretacyjnych - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Maciej Drzonek (USz). Gośćmi audycji byli także prof. Mieczysław Ryba (KUL) i dr Marek Kawa, amerykanista.
2021-08-14, 10:27
Powiązany Artykuł
"Dehumanizacja przeciwnika, próba generalna przed atakiem na rząd". Lazar o agresji opozycji po ustawie medialnej
Sejm uchwalił w środę wieczorem nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, która zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Według noweli koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może uzyskać podmiot z siedzibą w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że nie jest zależny od osoby zagranicznej spoza EOG. Sejm przyjął także jedną z poprawek Senatu do nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego dotyczącej możliwości kwestionowania ważności decyzji administracyjnych związanych z m.in. reprywatyzacją.
Posłuchaj
- Sprawa jest bardzo intrygująca, ponieważ mamy tutaj wiele wymiarów interpretacyjnych - wskazał na antenie Polskiego Radia 24 prof. Maciej Drzonek, odnosząc się do ustawy medialnej. - Jeden z nich, najbardziej dostrzegany wymiar to ten faktyczny - podkreślił. Jak objaśnił, "to zmiana, którą Sejm przyjął, by doprowadzić do sytuacji takiej, że nie będzie można w łatwy sposób obchodzić polskiego prawa, jeśli chodzi o kwestie właścicielskie w mediach".
- Ja postawiłbym taką tezę, że poza wymiarem faktycznym mieliśmy do czynienia z czymś, co można nazwać takim poligonem politycznym albo wprowadzeniem wręcz pewnej zasłony dymnej dla przeprowadzenia innych rzeczy - powiedział Maciej Drzonek.
Prof. Mieczysław Ryba podkreślił z kolei, że "obie te zmiany, zarówno ta dotycząca mediów jak i pewnych kwestii własnościowych, wprowadzają pewne napięcie i konflikt ze Stanami Zjednoczonymi a po części też z Izraelem". - To się dzieje w pewnym kontekście tego, jak Amerykanie redefiniują swoje cele geopolityczne w Europie, w odniesieniu do Nord Stream 2, zasadniczo też oddają Europę Środkową pod strefę wpływów niemieckich - powiedział.
REKLAMA
Jak dodał, "w tej konfiguracji można też to czytać jako pewną formę retoryki". - Do tej pory wszelkie próby działania w tych dwóch sferach wywoływały reakcję dyplomacji amerykańskiej lub różnych organizacji roszczących sobie pretensje do chociażby mienia spadkowego - zaznaczył.
Dr Marek Kawa stwierdził natomiast, że przez ostatni czas "obserwowaliśmy rodzaj takiego zarządzania nie tyle kryzysem, ale takich dwóch spraw generujących pewną weryfikację". - Powodem były potrzeby wewnętrzne oczywiście polityki krajowej, pewnej konsolidacji, sprawdzenia pewnego potencjału koalicyjnego, ale też bardziej jako element sprawdzenia asertywności - wskazał.
Jak dodał, "to nie jest oczywiście już nowością, ponieważ jesteśmy zawiedzeni". - Przechodzimy pewien rodzaj, jak to Amerykanie określają, ochłodzenia naszych relacji sojuszniczych - powiedział i zaznaczył, że "jak w rodzinie, są pewne kryzysy, które trzeba przejść".
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
***
Audycja: "Debata PR24"
Prowadzący: Jerzy Jachowicz
Goście: Prof. Maciej Drzonek (USz), prof. Mieczysław Ryba, dr Marek Kawa, amerykanista
Data emisji: 14.08.2021
REKLAMA
Godzina emisji: 9.06
PAP/jb
Polecane
REKLAMA