Artur Wróblewski: premier Izraela nie dbał o ofiary Holokaustu
2020-01-25, 11:10
- Ofiary te niedawno protestowały, że nie mają za co żyć. To nie jest nowy problem w tym kraju. O tej kwestii jeszcze w latach 60. pisała Hannah Arendt - podkreślił w Polskim Radiu 24 Artur Wróblewski z Uczelni Łazarskiego. Gośćmi audycji byli także Karol Gac z portalu DoRzeczy i Mateusz Kosiński ("Tygodnik Solidarność").
Posłuchaj
Światowe Forum Holokaustu, które miało upamiętnić wyzwolenie niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, odbyło się w czwartek w Jerozolimie. Przemówienie Władimira Putina podczas tego wydarzenia nie zawierało tak ostrej retoryki wobec Polski, jak jego wypowiedzi z grudnia. Jednak na forum nie zabrakło przekłamań historii, m.in. kiedy pokazywano mapy dotyczące II wojny światowej.
>>>[CZYTAJ TAKŻE]: "Prawda przegrała z polityką". Premier o Forum Holokaustu w Jerozolimie
Zdaniem Karola Gaca "w Jerozolimie nie było bardzo ostrych wypowiedzi". - Ale nie znaczy to, że należy je dobrze przyjmować. Przemówienie Putina było stonowane, ale mam wrażenie, że była to kreacja na potrzeby opinii Zachodu - skomentował publicysta.
Powiązany Artykuł
"Powrót Putina na światowe salony"? Putin chce znów rozdawać karty
- Organizacyjnie i wizualnie forum w Jerozolimie wyglądało jak wielki event ku czci sojuszu izraelsko-rosyjskiego albo wręcz ku czci Rosji. Putin był tam fetowany - dodał Karol Gac.
REKLAMA
"Szybka reakcja polskich władz"
Mateusz Kosiński stwierdził, iż to dobrze, że "była szybka reakcja polskich władz na słowa Putina z grudnia". - Był między innymi list w największych dziennikach świata. Putin stwierdził, że ostra retoryka na forum w Jerozolimie jest dla niego nieopłacalna - powiedział dziennikarz.
Zaznaczył również, że fundacja organizująca forum w Jerozolimie "pokazała swoją prawdziwą twarz". - W filmikach na początku spotkania mapa historyczna była zakłamana, inaczej wyglądały granice, a wojna według tej mapki rozpoczynała się w 1942 roku. Zabrakło polskich akcentów - podkreślił Kosiński.
Artur Wróblewski natomiast ocenił działanie premiera Izraela wobec Żydów. - Benjamin Netanjahu nie dbał o ofiary Holokaustu w Izraelu. Ofiary te niedawno protestowały, że nie mają za co żyć. Ale to nie jest nowy problem. Jeszcze w latach 60. pisała o tym Hannah Arendt - że w Izraelu niedopałkami nazywano tych, co przetrwali Holokaust. Pogardzano nimi za to, że nie walczyli - stwierdził.
>>>[CZYTAJ TAKŻE]: Putin: zbrodnie nazistów to jedna z najczarniejszych kart historii
REKLAMA
- Mamy pamiętać o ofiarach Holokaustu, a podczas forum w Jerozolimie mieliśmy polityczne show, które zorganizował Moshe Kantor z rabinem Rosji, z Putinem i Netanjahu. To część kampanii politycznej, wyborczej w Izraelu - podsumował Wróblewski.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Audycja: "Debata PR24"
Prowadzący: Jerzy Jachowicz
Goście: Karol Gac, Mateusz Kosiński i Artur Wróblewski
Data emisji: 25.01.20
Godzina emisji: 09.06
Polskie Radio 24/bartos
REKLAMA
Polecane
REKLAMA