Kościół od lat zmaga się z różnymi problemami i kryzysami. Różne osoby poszukują rozwiązań niektórych zagadnień, jednak ostatecznie nigdy nie da się zadowolić wszystkich. Prócz tych, którzy odchodzą od Kościoła z powodu utraty wiary lub kryzysu instytucjonalnego i utraty zaufania do hierarchii, są też tacy, którzy kiedyś mieli doświadczenie religijne, lecz dziś Kościół nie ma im nic do zaoferowania. To postchrześcijanie. Jak do nich mówić?
Czytaj również:
Gość PR24 dr Sebastian Duda wyjaśnił, że postchrześcijanie nie są ateistami, nie wyrzekają się wiary w Boga i chrześcijaństwa. Zachowują - mówił - skłonność do religii albo do doświadczenia religijnego.
Autorka książki "To my wychowamy Kościół": kobiety Kościoła są bardzo różnorodne
- Chodzi o to, że oni doświadczyli kiedyś czegoś religijnego w Kościele, to było doświadczenie autentyczne, ważne dla nich, natomiast w tym momencie, z różnych powodów, nie odnajdują się już w Kościele. Nie chodzi tylko jego kryzys instytucjonalny, o skandale, o załamanie się struktury klerykalnej (...), ale właśnie o to, że chrześcijaństwo głoszone w Kościele, czy w Kościołach, przestaje dawać odpowiedzi na ich pytania - mówił gość audycji.
- To doświadczenie w jakiś sposób jest zamknięte i impregnowane na takie tradycyjne, chrześcijańskie formy przekazu. Niemiej pozostaje pewna tęsknota. Nie zawsze to jest dramatyczne, ale jakoś jest zachowane. Pewne pragnienie sensu, pewne odniesienie do transcendencji. I ci ludzie szukają. I często chcieliby, żeby chrześcijaństwo dawało im odpowiedzi, a te, które daje, wydają się im zbyt schematyczne, zbyt zrytualizowane, zbyt ogólne, niedotykające ich egzystencjalnych problemów - dodał.
Więcej w nagraniu.
22:42 PR24_mp3 2021_08_04-20-06-22_Terlikowski.mp3 Dr Sebastian Duda o postchrześcijaństwie ("Terlikowski na froncie" / PR24)
* * *
Audycja: "Terlikowski na froncie"
Prowadzi: Tomasz Terlikowski
Gość: dr Sebastian Duda ("Więź")
Prowadzi: 04.08.2021
Godzina emisji: 20.06
PR24/jmo